Tego roku postanowiłam na Święta wypróbować coś nowego – naklejki na paznokcie. Skusiły
mnie tym, że mogą całkowicie zastąpić lakier do paznokci.
Stacjonarnie nie było łatwo je znaleźć, dlatego
zdecydowałam się na zakupy w internecie. Ostatecznie mam kilka
opcji do wyboru.
Naklejki na całe paznokcie NeoNail Stick&Go!
W tej chwili w
sklepie internetowym NeoNail dostępnych jest ponad 30 wzorów takich
naklejek, nie ma typowo świątecznych, ale znalazłam coś dla
siebie – metaliczne naklejki koloru niebieskiego i złotego.
Jestem zadowolona z zakupu, kolory naklejki świetnie prezentują
się na paznokciach, muszę jednak poćwiczyć jeszcze ich
nakładanie. Obejrzałam film instruktażowy NeoNail, na którym
jest informacja, by przed nałożeniem na paznokieć
ogrzewać naklejkę przez „około 30 sekund np. pod żarówką”,
moje doświadczenia pokazują, że to za długo. Na opakowaniu
naklejek, jest informacja (w języku angielskim) że ogrzewać
należy 2-5 sekund suszarką do włosów. Lepiej jednak
się trochę wysilić i przeczytać instrukcję
na opakowaniu. Kiedy opracuję już mój najlepszy sposób
z pewnością podzielę się nim na blogu.
Silcare, Naklejki na paznokcie Nail Patch Metallic i Bling
Mój wymarzony
świąteczny manicure to połączenie złotego i czerwonego
lub srebrnego i niebieskiego, więc na naklejkach NeoNail
nie zakończyłam poszukiwań. Przypadkowo trafiłam do sklepu
Silcare i znalazłam w nim sporo naklejek. Wybrałam wzory,
które świetnie nadadzą się na karnawał (Bling) oraz
czerwony Metallic, którego mi najbardziej brakowało. Naklejki
metaliczne z Silcare i z NeoNail są bardzo
podobne, więc z pewnością będę mogła je łączyć.
KillyS naklejki ażurowe
Nie mam wprawy w
używaniu naklejek, więc przygotowałam się na wersję
rezerwową – czerwony lakier Benecos Hot Summer oraz złote
naklejki ażurowe KillyS. Tak czy inaczej będą więc naklejki.
Znacie któreś
z produktów, które opisywałam?
Całkiem fajna alternatywa dla tradycyjnego lakieru...ciekawa jestem efektów na paznokciach!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Największe wrażenie robi efekt lustrzany.
UsuńPokaż jak wyglądają na paznokciach! Kurcze nie wiedziałam, że jest coś takiego.. muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam naklejek i też nie mam wprawy ;)
OdpowiedzUsuńJa używałam wodnych, ale zaledwie kilka razy.
UsuńNaklejki mnie bardzo zaciekawily :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takich naklejkach, podobno czasem potrafią wytrzymać tyle co mani hybrydowy :) Osobiście jeszcze nie próbowałam. Te niebieskie są cudowne, piękne odcienie.
OdpowiedzUsuńMiałam dużą ochotę na niebieskie, cieszę się że były dostępne.
UsuńNigdy nie używałam naklejek, podziwiam u kogoś :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zobaczyłabym efekty. Moje paznokcie łamią się jak zapałki bez lakieru więc obawiam się, że naklejki nie utrzymałyby się na nich długo :/
OdpowiedzUsuńJak się tak łamią to chyba nie ma co ozdabiać niestety, lepiej przebadać się czego może brakować organizmowi.
UsuńLubię takie naklejki, jednak od dawna ich nie używam bo postawiłam na żel i hybrydę na paznokciach ):
OdpowiedzUsuńSama robisz hybrydy, czy korzystasz z usług profesjonalistki?
UsuńCałkiem ciekawe te naklejki, nawet nie wiedziałam że neonail ma takie w swojej ofercie.. ;) innych firm nie znam ;)
OdpowiedzUsuńStawiają widać na hybrydy ;)
UsuńNigdy przenigdy nie używałam naklejek, a może to być ciekawa alternatywa dla lakierów. Ciekawa jestem jaki będzie efekt na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą trwałe ;)
Usuńnigdy nie używałam naklejek, ładnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńKarnawałowe wyglądają jeszcze fajniej, mam nadzieję że będę mogła zaprezentować ;)
UsuńJestem ciekawa efektów na pazurkach. Ja nigdy nie używąłam naklejek
OdpowiedzUsuńChciałam zrobić teraz, ale nie wiem jak z trwałością i obawiam się, że przy pracach przedświątecznych mogłyby się zniszczyć. Poczekam więc, jak już najgorsza robota będzie za mną ;)
UsuńOoo, nawet nie wiedziałam, że na rynku są też inne marki naklejek niż Manirouge O.o (ale ja się tak znam właśnie :D)
OdpowiedzUsuńSą, ale trzeba się trochę naszukać ;)
UsuńNigdy nie miałam, ale chciałabym wypróbować.
OdpowiedzUsuńTych jeszcze nie stosowałam, dopiero niedawno zapoznałam się z naklejkami Manirouge. A na ile paznokci "wystarcza" jedno opakowanie?
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam naklejek, wydają się zbyt skomplikowane :D
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam takich naklejek do paznokci ale bardzo ciekawa jestem jak Ci wyjdą:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te naklejki :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł z wykorzystaniem motywów świątecznych na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńczekam na wpis z recenzją jak Ci się sprawdziły,
OdpowiedzUsuńMeeega! ciekawe czy są jakieś głupie wzorki ;d
OdpowiedzUsuńWrzucisz efekt?
OdpowiedzUsuńZbieram się, żeby przygotować post na ten temat, ale pewnie jeszcze trochę potrwa, bo naklejki są z różnych firm i na każdą trzeba znaleźć sposób. Póki co pojedyncze efekty będę wrzucać na Instagramie.
Usuń