poniedziałek, 18 grudnia 2017

Naklejki na paznokcie nail stickers, mój świąteczny manicure

naklejki na paznokcie


Tego roku postanowiłam na Święta wypróbować coś nowego – naklejki na paznokcie. Skusiły mnie tym, że mogą całkowicie zastąpić lakier do paznokci. Stacjonarnie nie było łatwo je znaleźć, dlatego zdecydowałam się na zakupy w internecie. Ostatecznie mam kilka opcji do wyboru.


Naklejki na całe paznokcie NeoNail Stick&Go!

 

neonail
W tej chwili w sklepie internetowym NeoNail dostępnych jest ponad 30 wzorów takich naklejek, nie ma typowo świątecznych, ale znalazłam coś dla siebie – metaliczne naklejki koloru niebieskiego i złotego. Jestem zadowolona z zakupu, kolory naklejki świetnie prezentują się na paznokciach, muszę jednak poćwiczyć jeszcze ich nakładanie. Obejrzałam film instruktażowy NeoNail, na którym jest informacja, by przed nałożeniem na paznokieć ogrzewać naklejkę przez „około 30 sekund np. pod żarówką”, moje doświadczenia pokazują, że to za długo. Na opakowaniu naklejek, jest informacja (w języku angielskim) że ogrzewać należy 2-5 sekund suszarką do włosów. Lepiej jednak się trochę wysilić i przeczytać instrukcję na opakowaniu. Kiedy opracuję już mój najlepszy sposób z pewnością podzielę się nim na blogu.

 

Silcare, Naklejki na paznokcie Nail Patch Metallic i Bling

 

silcare
Mój wymarzony świąteczny manicure to połączenie złotego i czerwonego lub srebrnego i niebieskiego, więc na naklejkach NeoNail nie zakończyłam poszukiwań. Przypadkowo trafiłam do sklepu Silcare i znalazłam w nim sporo naklejek. Wybrałam wzory, które świetnie nadadzą się na karnawał (Bling) oraz czerwony Metallic, którego mi najbardziej brakowało. Naklejki metaliczne z Silcare i z NeoNail są bardzo podobne, więc z pewnością będę mogła je łączyć.

KillyS naklejki ażurowe 

 

killys
Nie mam wprawy w używaniu naklejek, więc przygotowałam się na wersję rezerwową – czerwony lakier Benecos Hot Summer oraz złote naklejki ażurowe KillyS. Tak czy inaczej będą więc naklejki.


Znacie któreś z produktów, które opisywałam?

33 komentarze:

  1. Całkiem fajna alternatywa dla tradycyjnego lakieru...ciekawa jestem efektów na paznokciach!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pokaż jak wyglądają na paznokciach! Kurcze nie wiedziałam, że jest coś takiego.. muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nigdy nie używałam naklejek i też nie mam wprawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naklejki mnie bardzo zaciekawily :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o takich naklejkach, podobno czasem potrafią wytrzymać tyle co mani hybrydowy :) Osobiście jeszcze nie próbowałam. Te niebieskie są cudowne, piękne odcienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam dużą ochotę na niebieskie, cieszę się że były dostępne.

      Usuń
  6. Nigdy nie używałam naklejek, podziwiam u kogoś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią zobaczyłabym efekty. Moje paznokcie łamią się jak zapałki bez lakieru więc obawiam się, że naklejki nie utrzymałyby się na nich długo :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się tak łamią to chyba nie ma co ozdabiać niestety, lepiej przebadać się czego może brakować organizmowi.

      Usuń
  8. Lubię takie naklejki, jednak od dawna ich nie używam bo postawiłam na żel i hybrydę na paznokciach ):

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama robisz hybrydy, czy korzystasz z usług profesjonalistki?

      Usuń
  9. Całkiem ciekawe te naklejki, nawet nie wiedziałam że neonail ma takie w swojej ofercie.. ;) innych firm nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy przenigdy nie używałam naklejek, a może to być ciekawa alternatywa dla lakierów. Ciekawa jestem jaki będzie efekt na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nigdy nie używałam naklejek, ładnie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karnawałowe wyglądają jeszcze fajniej, mam nadzieję że będę mogła zaprezentować ;)

      Usuń
  12. Jestem ciekawa efektów na pazurkach. Ja nigdy nie używąłam naklejek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam zrobić teraz, ale nie wiem jak z trwałością i obawiam się, że przy pracach przedświątecznych mogłyby się zniszczyć. Poczekam więc, jak już najgorsza robota będzie za mną ;)

      Usuń
  13. Ooo, nawet nie wiedziałam, że na rynku są też inne marki naklejek niż Manirouge O.o (ale ja się tak znam właśnie :D)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam, ale chciałabym wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tych jeszcze nie stosowałam, dopiero niedawno zapoznałam się z naklejkami Manirouge. A na ile paznokci "wystarcza" jedno opakowanie?

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie używałam naklejek, wydają się zbyt skomplikowane :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy jeszcze nie używałam takich naklejek do paznokci ale bardzo ciekawa jestem jak Ci wyjdą:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się pomysł z wykorzystaniem motywów świątecznych na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. czekam na wpis z recenzją jak Ci się sprawdziły,

    OdpowiedzUsuń
  20. Meeega! ciekawe czy są jakieś głupie wzorki ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. Odpowiedzi
    1. Zbieram się, żeby przygotować post na ten temat, ale pewnie jeszcze trochę potrwa, bo naklejki są z różnych firm i na każdą trzeba znaleźć sposób. Póki co pojedyncze efekty będę wrzucać na Instagramie.

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.

Instagram @mrs_calluna