piątek, 24 marca 2017

Sylveco Łagodzący krem pod oczy - recenzja




Jedyny dotychczas krem pod oczy, który mnie nie podrażniał, to Nawilżający krem podoczy Vianek, więc gdy chciałam go kupić ponownie, a w sklepie był tylko krem z Sylveco, zaufałam, że nie zrobi krzywdy mojej skórze. Skład jest naturalny i bardzo łagodny dla oczu. Znajdziemy w nim: ekstrakty z kory brzozy, chabru bławatka oraz świetlika.
Chaber bławatek - zmiękcza skórę, redukuje zmarszczki i zmniejsza bruzdy, tonizuje i wygładza naskórek, łagodzi podrażnienia spojówek, jest doskonały jako składnik kompresów na przemęczone oczy.

poniedziałek, 20 marca 2017

Krem do suchej skóry z lanoliną DIY

Na temat właściwości lanoliny pisałam w poprzednim poście (TUTAJ). Jest to wspaniały składnik dla osób ze skórą atopową. Ja, ze względu na właściwości zmiękczające zrobiłam krem z lanoliną do stóp. Sprawdził się znakomicie, więc zapraszam do lektury.

Składniki:
faza olejowa:
15 gram lanoliny,
3 g wosku pszczelego,
15 g oleju winogronowego,
3 g oleju kokosowego,
8 kropel olejku eterycznego,
faza wodna:
2,5 ml gliceryny,
30 ml wody.

wtorek, 14 marca 2017

Do czego służy lanolina. Znane i nieznane zastosowanie lanoliny

Lanolina jest surowcem, który od wieków wykorzystywany jest do pielęgnacji skóry. Jej nazwa wywodzi się od łacińskiego „lano”, co oznacza wełnę. 
Wełna owcza nadaje się do dalszego wykorzystania wtedy, gdy będzie dokładnie oczyszczona. Proces oczyszczania polega między innymi na pozbyciu się grubej warstwy naturalnego wosku. Zawartość lanoliny w strzyżonym runie, to od 10% do 25 % wagi. Wydzielina ta może zostać usunięta i potraktowana jako odpad, ale dzięki licznym właściwościom jest zazwyczaj surowcem wykorzystywanym w przemyśle kosmetycznym. Lanolinę można mieszać w środkach farmaceutycznych i kosmetykach wraz z takimi składnikami jak oleje, woski, tłuszcze, węglowodory parafinowe.

piątek, 10 marca 2017

Olej z nasion bawełny na twarz i włosy - czy rzeczywiście dobrze nawilża (recenzja produktu Nacomi)




Od dłuższego czasu poszukiwałam sposobu na poprawę wyglądu moich włosów. Co prawda są one gęste i mocne, ale zdecydowanie za bardzo się puszą, co przy gęstości daje nie najlepszy efekt. Stosowane dotychczas olejki nie przynosiły pożądanego rezultatu. Zainteresował mnie olej z nasion bawełny.


Olej powstaje w wyniku tłoczenia na zimno nasion bawełny indyjskiej. W USA olej z nasion bawełny jest jednym z najbardziej popularnych spożywczych olejów roślinnych. Ma wielu zwolenników ze względu na niską zawartość tłuszczów trans. Kiedyś olej nierafinowany używany był w medycynie do leczenia kolki u niemowląt. Zbadano jednak, że zawiera niebezpieczną dla zdrowia substancję o nazwie gossypol, która służy roślinom do obrony przeciwko owadom i zwierzętom roślinożernym. Tej substancji pozbawia olej bawełniany dopiero proces rafinacji.


Dzięki zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych tj. linolowego i oleinowego, olej z nasion bawełny wpływa dobroczynnie na kondycję skóry i włosów. Działa zmiękczająco, nawilżająco a nawet przeciwzapalnie. Jest stosowany w kremach i balsamach nawilżających, do skóry wrażliwej, skłonnej na podrażnień oraz w szamponach przeznaczonych do suchych i zniszczonych włosów. Stosowanie kosmetyków do włosów zawierających olej bawełniany poprawia strukturę włosa, dodaje blasku i miękkości.





Olej z nasion bawełny Nacomi


Ten egzemplarz, który kupiłam znajduje się w buteleczce z jasnego szkła o zawartości 50 ml. Nalepka nie jest solidna, bo wszystkie w drogerii były lekko wytarte i wybrałam tą, która prezentowała się najlepiej. Z tyłu nalepiona jest krótka informacja o właściwościach i zastosowaniu tego oleju.







Dostępne są trzy rodzaje buteleczek, które różnią się zawartością i dozownikiem.









Zdjęcia produktów z: www.nacomi.pl





Użycie oleju bawełnianego

Zakup oleju zbiegł się z nabyciem przeze mnie szamponu odżywczego Vianek, który w dużej mierze „załatwił” sprawę puszących się włosów, więc w pierwszej kolejności olejek z nasion bawełny wypróbowałam na skórę.

Olej z bawełny na skórę

- lekko nawilża (na ekstremalnie suchą skórę może okazać się za słaby),
- szybko się wchłania,

- ma delikatny zapach, który przypomina olej rzepakowy, ale jest łagodniejszy, nie czuć go w ogóle po nałożeniu,
- nie zapycha porów,
- ma jasny kolor, więc nie widać go na twarzy.

Olej z bawełny na włosy

- po nałożeniu nie sprawia wrażenia tłustości, nie klei się,
- włosy są doskonale nawilżone,
- nadaje się do włosów kręconych,
- zapobiega puszeniu,
- dodaje blasku.


Na pewno nie będzie to moja ostatnia buteleczka olejku bawełnianego.

wtorek, 7 marca 2017

Elektryczny pilnik do stóp z AliExpress - zakup w sam raz na wiosnę (recenzja)



Zaczyna się wiosna, a więc najlepszy czas, alby zadbać o to, co zimą mamy zakryte, a latem odsłonięte, czyli stopy.


Mój nowy nabytek - elektryczny pilnik do stóp, zakupiłam za pośrednictwem AliExpress. Do szukania w internecie skłoniły mnie niezwykle wysokie ceny takich produktów w sklepach oraz brak zapasowych głowic. Za zapasową głowicę Scholl w sklepach internetowych trzeba zapłacić za 40-50 zł za sztukę, inne marki samych głowic nawet nie sprzedają.

Poszperałam na AliExpress i znalazłam sporo takich produktów z dodatkowymi rolkami. Pozostało więc tylko wybranie sklepu i wielkości zestawu. Zdecydowałam się na taki, który ma aż 9 głowic, bo zdaję sobie sprawę, że będą się one zużywać, tym bardziej, że pilnik zamawiałam przede wszystkim z myślą o moim mężu, któremu jest on znacznie bardziej potrzebny niż mnie.

Cały zestaw kosztował 61 zł. Po opiniach które zamieszczone były pod produktem dowiedziałam się, że pilniki z dodatkowymi rolkami nie są przesyłane w oryginalnych kartonikach. To istotna wiadomość dla osób, które chciałyby je później odsprzedawać.


 


Przesyłka przybyła w wyznaczonym terminie, bezpiecznie zapakowana i niczego nie brakowało.

Samo używanie nie sprawia żadnego dyskomfortu, dźwięk nie jest bardzo głośny, nie przeszkadza. Są dwa rodzaje głowic, nazwane „rough” i „fine”. Różnią się szorstkością. Dla mnie nie byłoby problemu gdyby wszystkie były mocno szorstkie, ale gładsza rolka też spełnia swoje zadanie, z tą różnicą że jest delikatniejsza.



 


Zalety pilnika do stóp

- używa się go bardzo wygodnie, jest poręczny
- dzięki temu, że posada akumulator jest bardzo lekki w odróżnieniu od pilników na baterie,
- ma latarkę LED, dzięki której widzimy dokładnie miejsce, nad którym pracujemy,
- do zestawu jest dołączona szczoteczka oraz mała ścierka,
- łatwo wymienia się rolki,
- rolki można dokładnie umyć, a miejsce w którym głowica się znajdowała wyczyścić (zawsze zbiera się tam sporo naskórka), zapewnia to duże poczucie higieny.


Niczego mi w tym produkcie nie brakuje.

 



Po użyciu pilnika trzeba pamiętać o nałożeniu kremu do stóp, lub innego natłuszczającego kosmetyku, o czym niestety panowie zwykle zapominają. Po takim zabiegu nasze stopu na pewno będą nie tylko gładkie i przyjemne w dotyku, ale będą się dobrze prezentować w letnim obuwiu.





piątek, 3 marca 2017

środa, 1 marca 2017

Zioła dobre dla włosów: łopian, pokrzywa, tatarak



Do pielęgnacji włosów od dawna wykorzystywane są zioła. Warto wiedzieć jednak, że mają one swoje specyficzne zastosowania. Odpowiednio dobrane zioła utrzymają na długo zdrowy wygląd włosów, gęstość i blask. Postaram się w kolejnych wpisach przedstawić zioła, które spełnią różnorodne potrzeby włosów. Tematem tego artykułu będą: łopian, pokrzywa, tatarak.


Łopian

Łopian, to bardzo popularna w Polsce roślina. Najbardziej znaną jej częścią, są przekwitłe kwiaty – rzepy, które przyczepiają się do ubrań i sierści zwierząt. Do celów leczniczych wykorzystywane są natomiast korzenie, niekiedy ziele i owoce.

Instagram @mrs_calluna