wtorek, 10 stycznia 2017

Okłady borowinowe i kąpiele borowinowe w domu

Borowina zazwyczaj kojarzy się z zabiegami w sanatorium stosowanymi przez osoby w podeszłym wieku cierpiące na reumatyzm. Okazuje się, że kąpiel w borowinie może być czysta, przyjemna i z korzyścią stosowana również przez młode osoby, a w dodatku można ją sobie przygotować we własnej wannie.



Co to jest borowina



Borowina, to rodzaj torfu powstałego z rozkładu roślin przez bakterie w ciepłym i wilgotnym środowisku. Złoża torfu uformowały się 10 tys. lat p.n.e. Kilkanaście wieków temu wydobycie borowiny odbywało się z podłoża borów, stąd wzięła się nazwa „borowina”.

Najwięcej borowiny znajduje się w Europie Środkowo-Wschodniej. W lecznictwie po raz pierwszy borowina została wykorzystana na Orawie w uzdrowisku Mariańskie Łaźnie w 1815 roku. W Polsce kąpiele borowinowe zastosowano po raz pierwszy w celach leczniczych w 1858 roku w Krynicy Górskiej. Obecnie zabiegi borowinowe oferuje ponad 70 % polskich uzdrowisk.

Torfy powstałe w Polsce charakteryzują się znakomitą jakością, ponieważ nie są skażone przez zewnętrzne czynniki, ponadto mają bardzo dużą zdolność do zatrzymywania ciepła i należą do najlepszych w Europie. 

Borowinę wydobywa się podobnie jak węgiel brunatny, czyli w kopalni odkrywkowej. Ma postać gęstego błota, więc do zabiegów leczniczych jest specjalnie rozdrabniana do dwumilimetrowych fragmentów. Dla osób z nadciśnieniem tętniczym nie są zalecane całościowe kąpiele w gęstej borowinie, częściej wykorzystywana jest w tym przypadku pasta borowinowa lub kąpiele w borowinie w postaci rozcieńczonej.



Najważniejsze składniki zawarte w borowinie



- kwasy humusowe – mają działanie antyoksydacyjne, nadają skórze lekko kwaśny odczyn, działają przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, przyspieszają proces przemiany materii,

- garbniki – wzmacniają i oczyszczają skórę, mają właściwości ściągające, tworzą na skórze powłokę ochronną,

- enzymy, antybiotyki

- fitohormony,
- estrogeny,

- jony wapnia i magnezu, cynku, żelaza, litu, siarki, jodu, bromu, potasu, selenu,

- aminokwasy,

- celuloza, pektyny,

- sole mineralne (m. in. sole potasu i wapnia).





Zastosowania borowiny



- choroby reumatyczne,

- schorzenia kości, mięśni, stawów,

- obrzęki po stłuczeniach, złamaniach, zwichnięciach,

- choroby kobiece takie jak: zapalenie przydatków, niepłodność, nadżerki, niedoczynność jajników, dolegliwości związane z menopauzą takie jak np. suchość pochwy (borowina jest dostępna w formie tamponów),

- choroby układu nerwowego, takie jak rwa kulszowa,

- schorzenia układu pokarmowego, wątroby i dróg żółciowych,

- przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego,

- przewlekłe zapalenie pęcherza moczowego,

- łuszczyca,

- zapalenia tkanki przyzębia.





Borowina dla skóry i włosów




- wygładza zmarszczki,

- nawilża i uelastycznia skórę (pobudza produkcję elastyny i kolagenu),

- poprawia ukrwienie skóry,

- działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie,

- poprawia wygląd włosów

- działa odchudzająco i antycellulitowo,

- nadaje skórze lekko kwaśny odczyn.



Przeciwwskazania




- nowotwory,

- stany gorączkowe,

- choroby nerek,

- niewydolność oddechowa i krążeniowa,

- skłonność do krwawień z narządów wewnętrznych,

- miażdżyca,

- ciężka postać nadciśnienia tętniczego,

- anemia,

- cukrzyca,

- niskie ciśnienie krwi,

- ciąża.



Moje zabiegi borowinowe w domu - okłady i kąpiele



Do napisania artykułu zainspirowały mnie dwa produkty z borowiny, które do tej pory z powodzeniem używałam. Jeden z nich to plastry borowinowe (do kupienia tutaj), które stosowałam przede wszystkim na zapalenie zatok, niestety używanie ich w domu jest bardzo niewygodne ze względu na zabrudzenia. Drugi, to emulsja do kąpieli, która o dziwo, w ogóle nie brudzi wanny. Bardzo ją lubię, używam regularnie. O emulsji przeczytacie tutaj.


7 komentarzy:

  1. Nie stosowałam jeszcze kosmetyków z borowiną ale chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz o tym słyszę , widzę że borowina ma szerokie zastosowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest, że więcej usłyszymy o maseczkach z ptasich odchodów, niż o rodzimych składnikach ;)

      Usuń
  3. Słyszałam o borowinie i jej właściwościach, ale nigdy nie miałam okazji jej stosować. Chętnie wypróbuję :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam świadomości, że jest aż tak cenna. Dziękuję za informacje, na pewno je wykorzystam :) Przeciwwskazań żadnych, mam nadzieję, nie mam. A o borowinie słyszałam właśnie głównie za sprawą senatorium ;)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamieściłam recenzję emulsji do kąpieli z borowiną http://mrs-calluna.blogspot.com/2017/01/emulsja-borowina-spa-do-kapieli-firmy.html Zapraszam :)

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.

Instagram @mrs_calluna