poniedziałek, 13 listopada 2017

Zimowa pielęgnacja twarzy i ust

kosmetyki na zimę do twarzy kosemtyki na zimę do ust

Piękna Przed Świętami - zimowa pielęgnacja twarzy i ust

 
Moja skóra zdecydowanie nie lubi zimna, dlatego o tej porze roku muszę o nią bardziej dbać. Postanowiłam podzielić się z Wami moimi sposobami na zimową pielęgnację. Mam nadzieję, że wśród moich sposobów znajdziecie także coś dla siebie.
krem bb vianek, krem sylveco, olej etja

Kremy na zimę

Zimą rezygnuje z kremów nawilżających ma dzień, ponieważ o tej porze roku przynoszą więcej szkody niż pożytku. Zmieniam je na kremy tłuste, najlepiej na bazie olejów roślinnych czy masła shea, oraz na tłuste oleje do skóry.

Mój wybór:  

Mazidło ze Skrzypu Polnego Krem do Cery Naczynkowej, Laboratorium Cosmeceuticum (podstawowe składniki to masło shea oraz olej ze słodkich migdałów) chroni przed utratą wilgoci, wzmacnia naczynia krwionośne, koi podrażnienia, regeneruje i wzmacnia skórę,
Olej z pestek granatu, Etja, do którego dodaję mleczko pszczele i witaminę E - regeneruje skórę, zwiększa elastyczność, doskonale nadaje się do suchej i wrażliwej cery.
 

Ochrona przeciwsłoneczna zimą

Wbrew pozorom, także zimą na skórę oddziałują promienie UV, dlatego należy się przed nimi zabezpieczać również o tej porze roku. Prócz filtrów mineralnych i chemicznych, wspomagać się w ochronie przed szkodliwym promieniowaniem możemy filtrami zawartymi w olejach, przede wszystkim w oleju z pestek malin, maśle kakaowym, czy maśle shea.

Mój wybór: 

Demakijaż

Zimą mój demakijaż, to przede wszystkim oleje. Nie stosuję typowej metody OCM, a mieszam oleje, które najlepiej odpowiadają mojej skórze z emulgatorem i witaminą E. Przecieram specjalną ściereczką, a po oczyszczeniu spryskuję hydrolatem (najbardziej uniwersalne, to różany lub rumiankowy).

Mój wybór:

Olejek myjący DIY,
Hydrolat Oczarowy (Oczar Wirginisjki), Laboratorium Cosmeceuticum – wzmacnia naczynia krwionośne, działa przeciwzapalnie, wspomaga gojenie.
 

Zimowe zabiegi pielęgnacyjne na twarz

Zimą pracujemy często w mocno ogrzewanych pomieszczeniach, co powoduje dyskomfort dla naszej cery. Jeśli nie mamy nawilżaczy powietrza, warto sięgnąć po spray'e nawilżające, wody termalne i hydrolaty.

Mój wybór: 

Hydrolat z kilkoma kroplami oleju z pestek granatu. 
Nie zapominam także o maseczkach. Najważniejsze działanie, na którym mi zależy, to: nawilżanie, regeneracja, odżywianie.

Mój wybór: 

Profesjonalna maska algowa Borówka, Nacomi – nawilża, wygładza, ujednolica koloryt cery,
Profesjonalna maska algowa Oliwkowa, Nacomi – nawilża, ujędrnia, uodparnia skórę na działanie czynników zewnętrznych,
Maska Amla, Hesh z owoców agrestu indyjskiego - odżywia i działa przeciwzmarszczkowo.

Krem lub olej na noc

Na noc skóra potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji, może być to olej serum, krem który działa nawilżająco i natłuszczająco.
MÓJ WYBÓR:
Krem brzozowo-rokitnikowy z betuliną, Sylveco – koi podrażnienia, zabezpiecza skórę przed szkodliwym działaniem suchego powietrza, regeneruje, zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się naskórka.


Krem pod oczy na zimę

Zimą pod oczy zdecydowanie lepiej sprawdzają się kremy natłuszczające i ochronne.
MÓJ WYBÓR:
Masełko domowej roboty, którego głównym składnikiem jest masło shea.


Pielęgnacja ust zimą

Staram się nie dopuścić, aby moje usta stały się wysuszone, bardzo nie lubię tego uczucia, a jeszcze bardziej pękania i krwawienia wysuszonych, przemarzniętych warg. Zawsze noszę przy sobie pomadkę ochronną. Zimą bardzo zależy mi na właściwościach natłuszczających, ale również na działaniu regenerującym.

Mój wybór:

pomadka ochronna brzozowa z betuliną, Sylveco – przeznaczona do ust wrażliwych, spękanych i przesuszonych.

71 komentarzy:

  1. oleje to u mnie podstawa pielęgnacji i to nie tylko jesienno-zimowej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię oleje, ale zimą używam innych niż latem.

      Usuń
  2. Maski algowe mnie ciekawią :) muszę wypróbować w końcu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawsze mam problem z doborem odpowiedniego kremu w okresie zimowym. Jestem aktywną mamą i spacery podczas mrozów nam nie straszne ale niestety moja cera z problemami naczyniowymi za nimi nie przepada. Chyba zacznę podbierać synkowi krem ochronny Iossi :D Pomadki Sylveco bardzo lubię szczególnie tą peelingujacą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maski algowe mnie interesują :) Chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maski algowe są znakomite, mam jeszcze w domu samą spirulinę, ale póki co używam te z Nacomi.

      Usuń
  5. Nie znałam zupełnie tych kosmetyków. Chyba przy najbliższej wizycie w PL poszukam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwiej będzie poszukać w internecie niż w sklepach stacjonarnych ;)

      Usuń
  6. Ja też mówiąc szczerze nie słyszałam o tej marce, teraz będę musiała się temu przyjrzeć z bliska :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie posty zawsze utwierdzają mnie w fakcie, że jestem beznadziejna... jedyne co robię to kremem się smaruje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre i to, ale lepiej jakby ten krem miał w sobie jakieś dobre dla skóry składniki ;)

      Usuń
  8. Jeśli chodzi o pielęgnację ust, najlepiej sprawdza się u mnie... Miód. :-) Wystarczy nałożyć odrobinę na usta i wmasować. Doskonale odżywia. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miód jest świetny jeśli chodzi o odżywianie, ma jedna wadę - nie można go używać w formie sztyftu (co uważam za najbardziej higieniczne, szczególnie poza domem), więc robię pomadki z innym pszczelim produktem, woskiem ;)

      Usuń
  9. A ja właśnie szukam fajnych hydrolatów, więc chętnie skorzystam z Twojej propozycji :)
    Podobny do oczarowego nawet używałam, ale jednak nie był identyczny.
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten hydrolat bardzo mi odpowiada, więc mogę go polecić :)

      Usuń
  10. Nie wiedziałam, że Vianek ma w ofercie krem BB.

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się Twoja pielęgnacja, sama bym ją u siebie stosowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten sam problem zimą. Bardzo ciekawa pielęgnacja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapisuję sobie Twój post i blog, bo sporo tu naturalnego dobra

    OdpowiedzUsuń
  14. ehhhhh widze że nie tylko ja mam ten problem zimą...krem BB z Vianka??hmmm ciekawie brzmi :)
    Obserwuje!-jak spodoba Ci się u mnie zachęcam do tego samego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytaj moją recenzję, u mnie się bardzo dobrze sprawdza.

      Usuń
    2. czytałam :) właśnie dlatego zastanawiam się nad jego zakupem :)

      Usuń
  15. Muszę zdobyć próbkę tego BB z Vianka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też gdzieś mam tą próbkę, muszę poszukać :) A olejki uwielbiam w pielęgnacji twarzy, ciała, włosów jak i paznokci ;)

      Usuń
    2. Nie wiem jak wychodzi w próbkach, bo nie miałam. Dziewczyny po próbach stwierdzały, że jest za ciemny, ale ja w pełnej wersji nie mam takiego zdania, choć należę di tych błahych ;)

      Usuń
  16. hydrolat oczarowy miałam z innej firmy

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny post oraz ciekawe produkty. Kiedyś sama napisałam podobny wpis, ale o pielęgnacji ust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O samej pielęgnacji ust też na pewno można sporo napisać :) Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  18. Fajny jest ten BB od Sylveco :) A hydrolaty oczarowe bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
  19. Twoja szminka wymiata!! Aż Ci bez skrupułów kradnę ten pomysł i zrobię ją tej zimy! :D Już się od miesiąca zabieram.. i w sumie to właśnie kupiłam Burt`s Bees z lenistwa i ciekawości, ale nie zmienia to faktu, że zrobię tą pomadkę! :D
    Ogólny pomysł na post - świetny :) Moja "kremowa" pięlęgnacja wygląda bardzo podobnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj szminkę, cieszę się jak przepis się przyda :)

      Usuń
  20. Bardzo przydatny wpis☺ zima trzeba o siebie zadbać 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba, i już dobrze powoli robić zakupy nie tylko odzieżowe, ale i kosmetyczne, na zimę ;)

      Usuń
  21. Kosmetyki zupełnie mi nie znane ...

    OdpowiedzUsuń
  22. Popękane usta to moja zimowa zmora, dzięki za polecenie pomadki, a jeszcze bardziej za przepis na pomadkę własnej roboty:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ciekawe produkty. Ja niestety mam ograniczone pole manewru, bo przez hormony w ciąży na prawie wszystkie kosmetyki mam uczulenie, więc nie mogę wypróbować niczego nowego, a z chęcią bym się skusiła na nowe maski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że tak się dzieje, ale zdecydowanie lepiej sobie odpuścić niż zaryzykować i później mieć problemy. Pozdrawiam!

      Usuń
  24. Hydrolat oczarowy chcę sobie właśnie jakiś kupić, ale chyba poczekam, aż będę robić jakieś zakupy online. Myślę też właśnie o jakimś olejku zamiast kremu, bo niedługo zrobić się już bardziej zimno, a większość kremów jest niestety na bazie wody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Woda jest prawie wszędzie na pierwszym miejscu. Problem jest taki, że zanim nie zajrzysz do środka, to nie wiesz ile właściwie może być %. Olejek to bardzo dobre rozwiązanie.

      Usuń
  25. Maski algowe mnie ciekawią. No i ta pomadka ochronna to podstawa dla ust zimą. Muszę przyjrzeć się też temu kremowi z Vianka.

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię kosmetyki Vianek oraz oleje w codziennej pielęgnacji skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tez zmieniam swoją pielęgnacje na bardziej treściwa. Myślałam ze uda mi się wziąć udział w tej akcji ale niestety nie dam rady 😧

    OdpowiedzUsuń
  28. Etja bardzo polubiłam Teraz stosuję olejek migdałowy i cudownie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Etja ma bardzo duży wybór olejków, jakości też nie mam nic do zarzucenia.

      Usuń
  29. U mnie oleje niestety nie pojawiają się w takiej ilości nad czym teraz ubolewam, bo jak przeczytałam o Twojej pielęgnacji, to dochodzę do wniosku, że jest niesamowicie przemyślana

    OdpowiedzUsuń
  30. dobrze ze piszesz o ochronie przeciwslonecznej bo nie wiele osob wie ze zimą też nalezy uzywac kremów z SPF

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja za olejami również nie przepadam :/ Mam już swoje kosmetyki na na zimę przygotowane.

    OdpowiedzUsuń
  32. Moje usta w zimie to jakiś koszmar :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajna pielęgnacja składająca się głównie z naturalnych produktów, brawo ;) Twoja skóra pewnie jest Ci wdzięczna jest dobrze zaopiekowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja na zimę wybierm tłuste, bogate kremy i mocniejsze preparaty, a dodatkowo zawsze robię jaki zabieg w klinice medycyny estetycznej Vesuny. Ty razem w grudniu chyba zrobią peeling laserowy, ale jeszcze się nie deklaruję

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja mam strasznie suchą skórę, muszę chyba zacząć stosować bardziej tłuste kremy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak. Ostatnio zauważyłam, że wspaniale do tego nadają się kremy Ava. Pisałam o nich też na blogu.

      Usuń
  36. Lubię produkty firmy Vianek. Do tej pory najlepiej sprawdziły się u mnie peelingi. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, że peelingi też mają dobre. Ja niestety nie mogę stosować tradycyjnych peelingów, jedynie enzymatyczne.

      Usuń
  37. ja jeśli chodzi o usta mam sprawdzony sposób. zaczęłam stosować balsam erazaban protect w wakacje, bo jechałam do hiszpanii i tam potrzebny jest duży filtr, a ten balsam ma 50. ale okazało się, że jesienią i zimą też się dobrze spisuje i chroni usta przed czynnikami zewnętrznymi, jak wiatr czy mróz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że ma parabeny, które w produktach do ust są szczególnie niebezpieczne.

      Usuń
  38. Taka cera wymaga szczególnego traktowania. Podstawa to delikatne produkty do mycia i kremy, które bardziej natłuszczają niż nawilżają, dzięki czemu tworzą na skórze warstwę ochronną.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.

Instagram @mrs_calluna