Tegoroczne Boże Narodzenie było dla
mnie wyjątkowe pod wieloma względami. Były to pierwsze święta
mojej 2-miesięcznej córeczki, pierwsze z naturalną choinką i
pierwsze, w których skorzystaliśmy z firmy cateringowej.
Catering na święta Bożego Narodzenia
Catering na święta, brzmiało to dla
mnie co najmniej dziwnie. Przez lata spędzałam część świąt w
domu rodzinnym, część u dziadków. Wszystkie potrawy
przygotowywało się samodzielnie. Nie zmieniło się to także, gdy
zamieszkałam na swoim, również wtedy gdy zmarła moja mama, ani
wtedy gdy dziś już nieżyjąca babcia spędzała święta u syna.
W tym roku postanowiliśmy zaufać
sprawdzonej już firmie cateringowej. Choć byłam nauczona, że
jedzenie na święta powinno być tylko domowe, kosztem nawet dobrej
atmosfery, bo przecież zmęczenie daje się we znaki, sama podchodzę
do tego inaczej.
Catering świąteczny, jak to wygląda
Kilka potraw przygotowaliśmy
samodzielnie, ale większość zamówiliśmy.
Jak to wyglądało: kilka tygodni przed
Wigilią znaleźliśmy ofertę, na której widniał spis potrwa
świątecznych. Była to zarówno oferta wigilijna, jak i propozycje
potraw na kolejne dni Świąt Bożego Narodzenia. Dostaliśmy cennik,
ustaliliśmy ilość, część podana była wg porcji, a część wg
kilogramów.
Zamówienie złożyliśmy mailowo.
Dostaliśmy potwierdzenie i czekaliśmy do Wigilii na odbiór w
siedzibie firmy (część firm cateringowych nawet dowozi je pod
wskazany adres, nam to jednak nie było potrzebne).
Niektóre potrawy znajdowały się w
naczyniach, które trzeba będzie zwrócić. Jednorazowe opakowania,
to na przykład styropianowe tacki do pasztecików. Wszystko było
solidnie zapakowane, ładnie udekorowane i opisane nazwiskiem
zamawiającego.
Catering wigilijny - menu
Poniżej pokazuję część menu cateringu wigilijnego, jakie mieliśmy do dyspozycji.
Najważniejsze jednak, że zmówione
potrawy bardzo nam smakowały. W końcu wypróbowaliśmy coś nowego,
np. mieszki schabowe z pieczarkami, a mimo to nadal były to
tradycyjne święta. Nikt nie był zmęczony przygotowaniami do
świąt, naszym zadaniem było tylko odgrzanie potraw i posprzątanie
po skończonym biesiadowaniu.
Nie mam pojęcia, jak będą wyglądały
święta w kolejnych latach, ale wiem że zamówienie dań z firmy
cateringowej, to bardzo dobre rozwiązanie.
Niedawno dowiedziałam się od
koleżanki, że spełniła inne świąteczne marzenie. Całą gromadą
wyjechali w góry, by tam spędzić Boże Narodzenie, w cudownej
górskiej, zaśnieżonej scenerii. Wróciła przeszczęśliwa.
Macie swoje nietypowe pomysły na
spędzenie Świąt?
Dotychczas w moim domu nie korzystaliśmy z cateringu na święta, ale warto wiedzieć na wszelki wypadek. 😊
OdpowiedzUsuńTak, dobrze że jest na co liczyć w kryzysowych momentach ;)
UsuńTaki catering to na pewno jakaś alternatywa.
OdpowiedzUsuńPewnie, nie wszyscy potrafią gotować, a mimo to chcą obchodzić święta z tradycyjnymi potrawami.
UsuńOsobiście wolę mniej, ale własne. Jadłam już pierogi z kateringu, nie dorastają do pięt :p
OdpowiedzUsuńTe akurat były niebo w gębie, ale wybraliśmy coś innego niż w domu, czyli pierogi z ciasta francuskiego :D
UsuńLubię cateringi:)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńdla mnie to by było ekstra, bo nie znoszę gotować :D ale mój mąż jest kucharzem, więc on jest odpowiedzialny za wsyztsko, co się dzieje w kuchni :D
OdpowiedzUsuńDobrze się dobraliście ;D
Usuńnie zamawialam jeszcze;)
OdpowiedzUsuńNa pewno było smacznie :) Ja w tym roku ugotowałam tylko grzybową a reszta rodziny inne dania :) A tak to w domku troszkę też innego jedzonka było ;)
OdpowiedzUsuńZupę też w tym roku robiłam samodzielnie. Grzybową uwielbiam, ale rodzina wybrała barszcz.
UsuńCatering to zbawienie. Warto jednak postawić na sprawdzone źródło tak jak Wy, aby się nie rozczarować :/
OdpowiedzUsuńTeż miałam zawsze obawy przed taką alternatywą. Dobrze mieć takie sprawdzone miejsce :)
Usuńw Polsce niestety dość staroświecko podchodzi się do wszystkiego, co związane ze świętami. Co za tym idzie, kobieta ma zasiąść do wigilijnego stołu urobiona po łokcie przygotowywaniem jedzenia. a przecież nie jest to konieczne. Najważniejsze, że Ci smakowało. Domyślam się, że ciężko byłoby (nawet z pomocą) ogarnąć wszystko przed świętami mając przy sobie 2mc bobaska :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku :)
Powoli to się zmienia. Ciekawe jak będzie wyglądać w przyszłości, bo w tej chwili trudno powiedzieć.
UsuńNie mam żadnych nietypowych pomysłów na spędzenie świat. Nigdy nie zamawiałam takiego gotowego jedzenia, ale kto wie może, któregoś razu tak zrobię. :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała taką potrzebę, pamiętaj że nawet jedno czy 2 dania można zamówić :)
UsuńU mnie w domu każdy coś przygotowuje na święta. Gdybym sama miała wszystko robić też z pewnością skorzystałabym z cateringu :P Duzo radości w Nowym Roku ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie!
Usuń