Odżywcze mleczko do demakijażu Vianek – czy się u mnie sprawdziło
mrs Calluna
16:40
14
Moje
mleczko do demakijażu Vianek kończy się, a ja dopiero zebrałam się
na napisanie recenzji. O zakupie tego mleczka pisałam w marcu KLIK.
Od pierwszego użycia zrobiło na mnie dobre wrażenie. Jest
zupełnie inne niż to, którego używałam wcześniej. Gdybym nie
trafiła na nie przypadkiem, zrezygnowałbym pewnie z mleczek
całkowicie. Poprzednie, ze względu na zawartość parafiny zamiast
odświeżać moją skórę, zapychało ją i czułam ogromny
dyskomfort.
Mleczko
Vianek z ekstraktem z nasion lnu wg producenta „przeznaczone jest
do demakijażu twarzy, oczu i ust, do każdego typu cery. Skutecznie
zmywa zanieczyszczenia, nie przesusza skóry. W składzie znalazły
się składniki o działaniu odżywczym: olej z pestek moreli,
olej rokitnikowy oraz miód. Dodatek ekstraktu z nasion lnu zapewnia
optymalne nawilżenie i ukojenie skóry. Preparat pozostawia
delikatną warstwę ochronną – po demakijażu skóra jest czysta,
gładka i ma jednolity koloryt.” Z tym opisem całkowicie się
zgadzam.