Kilka tygodni po wyprowadzeniu się od rodziców zauważyłam, że bardzo wysuszyła mi się skóra na dłoniach. Początkowo uznałam to za efekt porządkowych prac w wynajętym mieszkaniu. Trzeba wszystko gruntownie odkurzyć, umyć itp. Do kontaktu z detergentami zaczęłam używać rękawiczek gumowych, ale nie przynosiło to oczekiwanego rezultatu. Tak samo z kremami do rąk, te które wcześniej uważałam za bardzo dobre przestały się sprawdzać.
Ten
stan pewnie trwał by jeszcze bardzo długo, ale na szczęście w
moje ręce wpadła gazeta, w której znalazł się artykuł o
składnikach kosmetyków, mogących nam szkodzić, m. in. SLS i SLES.
Okazało się, że moim problemom winna była zmiana mydła z
klasycznego w kostce (jakiego używałam u rodziców), na mydło w
płynie, które zawierało SLES.
Czym są SLS i SLES
SLS (Sodium Lauryl Sulfate, laurylosiarczan sodu)
Jest pianotwórczym, silnie myjącym detergentem wykorzystywanym do czyszczenia posadzek przemysłowych oraz silników. My najczęściej możemy go spotkać w składzie szamponów, mydeł w płynie czy past do zębów.SLES (Sodium Laureth Sulfate, sól sodowa siarczanu oksyetylenowanego alkoholu laurylowego)
Substancja będąca pochodną ropy naftowej, o właściwościach silnie spieniających. Wykazuje mniejsze działanie drażniące na skórę niż SLS, ale jej działanie i zastosowanie jest podobne. Należy do grupy tzw. środków powierzchniowo czynnych (SPC). SPC w wyniku kontaktu ze skórą powodują usunięcie z jej powierzchni cząsteczek brudu i zanieczyszczeń. Związek ten podobnie jak SLS można stosować tylko w preparatach, które są zmywane ze skóry.Negatywne skutki działania SLS:
na skórę:
podrażnienie, świąd, zaburzenia wydzielania łoju i potu, uczulenie, które może prowadzić do powstawania rumienia, a nawet atopowego zapalenia skóry. W przypadku skóry trądzikowej stosowanie preparatów zawierających SLS/SLES powoduje nadmierne przetłuszczanie skóry, ponieważ ta, broniąc się wydziela jeszcze więcej łoju. Wyjątkowo szkodliwie działają na skórę w okolicach narządów płciowych,na włosy i skórę głowy:
łupież, uszkodzenie osłonek włosów powodujące ich łamliwość, rozdwajanie i wypadanie, dzieci: SLS wyjątkowo szkodliwie działa na skórę dzieci i niemowląt, zwłaszcza, gdy zostanie wchłonięty przez oko, co może powodować poważne problemy ze wzrokiem (badania wykazały śladowe ilości SLS są wykrywane w oku nawet 5 dni po ostatnim użyciu produktu). SLES oraz SLS nie powinno się stosować w czasie ciąży i laktacji,gospodarka hormonalna:
obniżają stężenie estrogenów, przez co powodują znaczne problemy w czasie menopauzy, przyczyniają się do problemów z płodnością,oczy:
podrażnienia, zapalenie spojówek.
Uwaga!
SLS nie jest substancją uważaną za rakotwórczą przez IARC
(Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem) i American Cancer
Society.
Produkty, w których najczęściej znajdują się SLS i SLES:
- szampony,
- mydła
w płynie,
- pasty
do zębów,
- żele
pod prysznic,
- żele
do higieny intymnej,
- płyny
do kąpieli,
- płyny
do mycia naczyń,
- kemy
do opalania,
- kremy
do golenia,
Jakie związki myjące wybierać zamiast SLS i SLES:
- Lauryl Glucoside (Poliglukozyd laurylowy),
- Coco-Glucoside (Poliglukozyd kwasów oleju kokosowego),
- Decyl Glucoside (glukozyd decylowy),
- Sodium Cocoamphoacetate (Mieszanina soli sodowych glicynianów kwasów tłuszczowych oleju kokosowego).
Za łagodne zamienniki często mylnie uchodzą: Ammonium
Lauryl Sulfate, Sodium
Coco Sulfate, Sodium Myreth Sulfate.
Synonimy i zamienniki SLS i SLES potencjalnie drażniące dla skóry wrażliwej:
- Sulfuric
Acid,
- Sodium
Salt,
- Dodecyl
Sulfate, sodium salt,
- SDS,
- Sodium
Coco Sulfate,
- Sodium
Myreth Sulfate,
- Ammonium
Lauryl Sulfate,
- Neutrazyme,
- Lauryl
Sulfate Sodium Salt,
- SDS
Running Buffer,
- Monododecyl
Ester,
- Sodium
Myreth Sulfate
- Alpha-Sulfo-Omega-
(Dodecyloxy) Poly (OXY-1,2-Ethanediyl),
- Sodium
Salt,
- Peg-
(1-4) Lauryl Ether Sulfate,
- Dodecyl
Sodium Sulfate;
- Polyoxyethylene
(1-4) Lauryl Ether Sulfate , Sodium Salt,
- Sodium
Peg Lauryl Ether Sulfate,
- Sodium
Polyoxyethylene Lauryl Ether Sulfate,
- Sodium
Polyoxyethylene Lauryl Sulfate.
Jeśli
okazjonalnie użyjemy kosmetyku zawierającego w składzie SLS czy
SLES nic nam się nie stanie, ale warto na co dzień zaopatrzyć się
w środki zawierające w składzie łagodniejsze dla naszego
organizmu substancje.
Netografia:
http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9217239
http://content.karger.com/Article/Abstract/84139
http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9217239
http://content.karger.com/Article/Abstract/84139
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.