Lawenda jest cennym
składnikiem kosmetyków. O jej szerokich zastosowaniach leczniczych
i terapeutycznych pisałam tutaj. Tym razem wyjaśnię jak w najprostszy sposób zrobić olejek lawendowy.
W najprostszy sposób
samodzielnie olejek lawendowy można stosować do masażu, jako
środek działający uspokajająco, relaksująco, nasennie oraz
balsam na ukąszenia czy odparzenia, ale może stanowić również
wartościowy składnik m. in. balsamów do ciała, kremów, szamponów
czy dezodorantów.
Jak zrobić olejek z lawendy
Do samodzielnego przygotowania olejku lawendowego potrzebne są następujące składniki
Jeżeli
olejek z lawendy wykonujemy ze świeżych kwiatów, należy odcinać łodygi z
kwiatami,
następnie związać gumką recepturką i
powiesić do góry nogami w zacienionym, przewiewnym, suchym
miejscu. W słońcu wysuszą się znacznie szybciej, ale mogą stracić część olejków eterycznych. Suszenie w cieniu może
potrwać od kilku dni do 2 tygodni. Po wysuszeniu oddzielamy kwiaty
od łodyżek w delikatny sposób, alby ich nie pokruszyć.
Szczegółowo proces suszenia opisałam w artykule "Jak suszyć lawendę".
Szczegółowo proces suszenia opisałam w artykule "Jak suszyć lawendę".
1. Umieścić
wysuszone kwiaty w słoiku zmiażdżyć czystymi rękami lub np.
tłuczkiem do moździerza, dzięki czemu wydobędzie się ich aromat.
Pamiętajmy, aby wszystkie przedmioty których używamy do wykonania
olejku były czyste i suche.
2. Wlać
olej w takiej ilości, żeby wszystkie kwiaty były zakryte, ale na
górze słoika pozostało jeszcze około 2 cm. Szczelnie zamknąć i
umieścić w ciepłym nasłonecznionym miejscu. Brak ciepła zrekompensujemy codziennym podgrzewaniem słoika w kąpieli wodnej.
3. Po
2 – 3 tygodniach przelewamy olejek do ciemnej butelki. W ten
sposób możemy go przechowywać przez 6 miesięcy w suchym i ciemnym
miejscu.
Dla
zwiększenia trwałości można do gotowego olejku dodać witaminę
E.
Zgodzicie się, że samodzielne wykonanie olejku lawendowego nie jest trudne?
Zobacz także:
Zobacz także:
Anna „Kobieta Nieidealna” Bielaszewska
OdpowiedzUsuńPubliczny
Jan 02, 16:54
Anna „Kobieta Nieidealna” Bielaszewska skomentowała post na Bloggerze.
proste, a można mieć sówj naturalny olejek
Wygląda na proste. Chyba spróbuję, a jakiego oleju użyłaś?
OdpowiedzUsuńUżyłam oleju kokosowego, wymaga to więcej pracy w takiej porze roku jaka jest teraz (ze względu na konieczność podgrzewania), ale dobrze się komponuje z lawendą. Użyłam go potem do robienia innego kosmetyku https://mrs-calluna.blogspot.com/2017/01/maso-do-ciaa-doskonae-na-zime.html Jednym z lepszych będzie też olej ze słodkich migdałów.
Usuń