Dawno nie pisałam o moich
zakupach, a w tym miesiącu przybyło mi kilka ciekawych rzeczy. Dziś przedstawię je tylko
wstępnie, ale na pewno napiszę o nich więcej w następnych
postach.
Pierwszy zakup, z którego
jestem bardzo zadowolona, to ceramiczny moździerz. Od dłuższego czasu
rozglądałam się za takim naczyniem, ale te które znalazłam w internecie były albo
drogie, albo mało poręczne, albo drogie i mało poręczne.
Stacjonarnie moje poszukiwania były jeszcze bardziej bezowocne.
Moździerz udało mi się w
końcu znaleźć w Auchan. Kosztował 21 zł. Jet bardzo wygodny, ma
dzióbek, przez który łatwiej wylewać przygotowaną miksturę.
Na pewno będzie się sprawdzał w mojej domowej produkcji
kosmetyków.
Kolejne zakupy, to:
- mój
ulubiony olej kokosowy nierafinowany z Nacomi,
- lakiery bez formaldehydu,
- olejek z kasztanowca (na moje
problemy z naczynkami)
- świeca - balsam do ciała cudownym
zapachu.
Produkty te są w sklepie Natico.
Świecę już kilkakrotnie
wypróbowałam, nie tylko na sobie, więc spokojnie mogę polecić.
Szczegóły wkrótce. Reszta produktów czeka jeszcze na
przetestowanie.
Muszę wejść na stronę tego sklepu.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta świeca. Jeśli napisałabyś o niej coś więcej to chętnie poczytam. Też szukam dobrego moździerza. Ten Twój z dziubkiem wydaje się fajny.
OdpowiedzUsuńNapiszę jak najszybciej, bo mam już mnóstwo nowych pomysłów na posty, a ostatnio jakoś zwolniłam tempo i narobiły się zaległości ;)
UsuńPrzejrzę ich ofertę :) Może znajdę coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńTeraz są rabaty, więc może uda Ci się skorzystać :)
Usuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twoich domowych mikstur, które będziesz tworzyć w moździerzu;) Też będę musiała się skusić na olej kokosowy nierafinowany;)
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i wyjątkowo tani moździerz, nie mam żadnego ale ten byłby dla mnie idealny
OdpowiedzUsuńO muszę zwrócić uwagę na ten moździerz jak będę w Auchan :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zapoznać się z ich ofertą.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy i fajnie, że idziesz w kierunku naturalności. :-) Niech ci wszystko dobrze służy!
OdpowiedzUsuńMnie się teraz marzy kamienny moździerz. Kosmetyki najlepiej mi się jednak miesza... spieniaczem do kawy ze zdjętą sprężynką. Patent którejś "naturalnej blogerki" - genialny! :-)