Latem, kiedy odsłaniamy
nasze stopy i często chodzimy bez skarpetek/rajstop skóra naszych
stóp staje się zrogowaciała, jest nieprzyjemna w dotyku i wygląda
nieestetycznie. Pisałam wcześniej o mechanicznym usuwaniu
zrogowaciałego naskórka elektrycznym pilnikiem o stóp (TUTAJ), ale
nie można również zapominać o kosmetykach pielęgnacyjnych. Na
moją skórę najlepiej działają kremy samodzielnie wykonane, z
lanoliną. Na lato przygotowałam coś odświeżającego.
Składniki:
faza olejowa:
2 łyżeczki lanoliny,
2 łyżeczki masła shea,
1 łyżeczka maceratu z
kasztanowca,
1 łyżeczka maceratu
anyżowego,
8 kropel olejku miętowego,
9 kropel olejku cytrynowego,
10 kropel witaminy E;
faza wodna:
1/2 łyżeczki gliceryny,
1/2 łyżeczki wody.
Przygotowanie:
Lanolinę i masło shea
umieścić w jednym naczyniu, a składniki fazy wodnej w drugim.
Naczynia wstawić do wodnej.
Po całkowitym rozpuszczeniu
masła i lanoliny dodać do nich podgrzane składniki fazy wodnej.
Dokładnie wymieszać.
Zestawić, dodać maceraty,
witaminę E oraz olejki eteryczne.
Zmiksować.
Najlepiej przechowywać w
lodówce.
Właściwości kremu
- zmiękcza skórę,
- nawilża,
- dzięki zawartości olejku z
kasztanowca likwiduje obrzęki (więcej informacji TUTAJ),
- macerat z anyżu działa
rozluźniająco na zmęczone stopy oraz chroni przed grzybicą,
- olejek miętowy orzeźwia,
chłodzi, łagodzi dolegliwości reumatyczne,
- olejek cytrynowy działa
odświeżająco.
Polecam jako odświeżający
krem do stóp dla suchej skóry.
Nigdy nie wpadłabym na pomysł zrobienia własnego kremu:) ale prezentuje się ciekawie -zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńNigdy sama nie robiłam żadnych kosmetyków poza peelingiem do ciała :) Ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie lubię dbać o stopy :D bardzo źle mi to wychodzi :D
OdpowiedzUsuńJa mam niekiedy problem z regularnością, ale jak sama zrobię krem, to mam większa motywację do używania ;)
UsuńBrzmi fajnie! Masło shea uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam masło shea. Tym razem użyłam rafinowanego i muszę przyznać, że wolę nierafinowane.
UsuńUuuu ciekawe :D uwielbiam dbać o stopy, może kiedyś stworzę coś podobnego :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomysł się Tobie podoba :)
Usuńbrzmi kuszaco, ja musze pozuzywac swoje zapasy do stop;P
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie domowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuń