Ochrona włosów przed wysoką temperaturą
Po tym, jak wiosną skróciłam
włosy, znacznie częściej potrzebuję korzystać
z lokówko-suszarki. Konsekwencją tego jest stosowanie sprayu
termoochronnego. Jeśli też używasz suszarki, prostownicy, lokówki lub innych urządzeń do stylizacji
włosów, ten artykuł jest dla Ciebie.
Preparat termoochronny do włosów bez alkoholu
Dotychczas używałam produktu do ochrony przed wysoką temperaturą, który zawierał sylikony. Postanowiłam zamienić go, na kosmetyk termoochronny z naturalnym składem. Znalezienie takiego produktu zajęło mi trochę czasu. Muszę przyznać, że nie ma dużego wyboru wśród kosmetyków termoochronnych z dobrym składem, a nawet wśród tych naturalnych, często alkohol (Alcohol denat) jest na drugim miejscu w składzie. Wybrałam EcoLab Spray termoaktywny do układania i regeneracji włosów - Termoochrona, który co prawda zawiera alkohol, ale jest to łagodniejszy alkohol benzylowy i znajduje się on dopiero na ostatnim miejscu w INCI.Spray termoochronny
Spray termoochronny, o którym piszę można spotkać pod rożnymi nazwami, ale jeszcze większym
utrudnieniem jest różne nazewnictwo marki. Takie różnice w nazwie mogą sprawiać
problemy podczas robienie zakupów lub szukania informacji na temat
sprayu, z czym sama się spotkałam.
Produkty tej samej marki znajdziecie pod nazwą: Ecolab, EC LAB, EOLAB, Eco Laboratorie. Na moim opakowaniu, na nalepce w języku polskim występuje nazwa: "Eco Laboratorie Środek do układania i regeneracji włosów Termoochrona", ale sam produkt jest nazywany różnie, w zależności od sklepu.
Produkty tej samej marki znajdziecie pod nazwą: Ecolab, EC LAB, EOLAB, Eco Laboratorie. Na moim opakowaniu, na nalepce w języku polskim występuje nazwa: "Eco Laboratorie Środek do układania i regeneracji włosów Termoochrona", ale sam produkt jest nazywany różnie, w zależności od sklepu.
Spray termoaktywny EcoLab - skład
W składzie sprayu EcoLab znajdują
się przede wszystkim naturalne oleje i ekstrakty:
Ekstrakt z imbiru
Ekstrakt z imbiru – wzmacnia
cebulki włosów, chroni przed wypadaniem włosów, stymuluje
wzrost, a także nadaje im połysk.
Ekstrakt z kwiatów hibiskusa
Ekstrakt z kwiatów hibiskusa - posiada
bardzo silne właściwości antyoksydacyjne, doskonale pielęgnuje
włosy, nadaje im blask, miękkość i elastyczność,
ożywia kolor włosów (szczególnie dedykowany jest włosom
w odcieniach ciepłego brązu, miedzi i czerwieni, ponieważ
nadaje ciepłą poświatę).
Olej makadamia
Olej makadamia – wzmacnia i odżywia
włosy, regeneruje przesuszone, łamliwe i szorstkie włosy,
zapobiega utracie wody. Spotkałam się nawet z teoriami,
że olej makadamia przyspiesza suszenie włosów, a także ułatwia
absorpcję farb do włosów i wzmacnia efekt koloryzacji.
Sama nie miałam okazji tego sprawdzić, nie stosuję farb
chemicznych, tylko hennę, a wpływu na długość suszenie
włosów
nie zauważyłam. Za to pozostałe właściwości zdecydowanie potwierdzam.
Keratyna
Kaeratyna - wzmacnia włosy, poprawia
ich elastyczność, sprężystość i wytrzymałość mechaniczną, nadaje połysk, gładkość i zdrowy wygląd, zmniejsza skłonności
do rozdwajania się końcówek oraz ułatwia układanie.
Skład (INCI)
- Aqua,
- Organic Ficus Carica Floral Water (woda
imbirowa),
- Organic Hibiscus Extract (organiczny
ekstrakt z hibiscusa),
- Olive Oil Glycereth-8 Esters (z oliwy z
oliwek),
- Organic Macadamia Integrifolia Seed Oil
(organiczny olej makadamia),
- Hydrolyzed Keratin (keratyna),
- Glycerin,
- Cetrimonium Chloride (chlorek
cetrymonium) - konserwant,
- Hydrogenated Castor Oil (z oleju
słonecznikowego),
- Perfum,
- Lactic Acid (kwas mlekowy),
- Benzoic Acid (kwas benzoesowy),
- Sorbic Acid (kwas sorbowy),
- Dehydroacetic Acid (kwas
dehydrooctowy),
- Benzyl Alcohol (alkohol benzylowy).
Spray termoochronny EcoLab – stosowanie
Spray nakładam na całą długość włosów
od zewnątrz i od strony karku, stosuję go przed użyciem suszarki, czy
suszarko-lokówki, na wilgotne włosy.
Używam również od czasu do czasu jako produkt do ochrony
przed słońcem. Spryskuję wtedy suche włosy i je rozczesuję. W ten sam sposób można go używać jako odżywkę.
Spray termoochronny Eco Laboratorie – moja opinia
Produkt znajduje się w plastikowej,
ciemnej, poręcznej butelce. Ma pojemność 200 ml. Termin
ważności po otwarciu wynosi 12 miesięcy.
Pierwsze wrażenie z używania sprayu Eco Laboratorie, to przyjemny zapach, który nieco przypomina mi słodkie brzoskwinie. Płyn jest bezbarwny, a wodnista konsystencja, mimo zawartości olejów, sprawia, że włosy po jego użyciu wyglądają na świeże.
Pierwsze wrażenie z używania sprayu Eco Laboratorie, to przyjemny zapach, który nieco przypomina mi słodkie brzoskwinie. Płyn jest bezbarwny, a wodnista konsystencja, mimo zawartości olejów, sprawia, że włosy po jego użyciu wyglądają na świeże.
Spray termoochronny EcoLab można
używać jako odżywkę bez spłukiwania, bo poprawia kondycje
włosów i dodaje im blasku. Ułatwia
rozczesywanie, wygładza, powoduje że nie mam sterczących
krótkich kosmyków.
Zaletą sprayu Eco Laboratorie jest to, że nie obciąża włosów. Są one wygładzone, ale nie przyklapnięte. Spray, dzięki zawartości keratyny, nie powoduje że fale i loki się prostują.
Zaletą sprayu Eco Laboratorie jest to, że nie obciąża włosów. Są one wygładzone, ale nie przyklapnięte. Spray, dzięki zawartości keratyny, nie powoduje że fale i loki się prostują.
W mojej opinii spray nadaje się
do ochrony termicznej, widzę znaczną różnicę po jego
zastosowaniu. Sprawdzi się także podczas przebywania
na słońcu, ale w mniejszym stopniu niż kosmetyki szczególnie przeznaczone do ochrony włosów przed promieniowaniem UV.
Taki spray to dość fajna sprawa dla osób, które używają dużo prostownic i suszarek :) Ja staram się wcale ich nie używać lub rzadko, więc ten kosmetyk byłby mi zbędny :)
OdpowiedzUsuńMoże też zastąpić odżywkę bez spłukiwania ;)
UsuńMuszę pokazać ten spray mojej siostrze.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJest bardzo ważny w pielęgnacji moich włosów ❤️ obserwuje i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńJest wart uwagi, chętnie wypróbuję na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńUżywam takie spraye, ale tego akurat nie miałam. Jak skończy mi sie obecny to chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie :)ja zawsze powtarzam że włosy to dla mnie czarna magia więc bardzo lubię takie posty:)
OdpowiedzUsuńPrawda, że nie jest łatwo znaleźć odpowiednią pielęgnację dla swoich włosów, dlatego warto próbować nowych kosmetyków i podpatrywać innych ;)
UsuńTrochę mnie te oleje zniechęcają, bo moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają.... ALe inne ich spraye do włosów super się spisują :))))
OdpowiedzUsuńZabawne, bo ja miałam obawy, że konsystencja jest zbyt wodnista, a od wody moje włosy się puszą. Wydaje mi się, że proporcje są na tyle dobre, że nie jest ani za tłusto, ani zbyt wilgotno :)
UsuńZ tą firmą mam same złe wspomnienia ;/
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kilka rzeczy za jednym razem i wszystkie się sprawdziły, szkoda że u Ciebie ich produkty się nie sprawdziły :(
UsuńJa suszarki od jakiegoś czasu nie używam :) kiedyś stosowałam takie produkty :)
OdpowiedzUsuńtaka ochrona moim włosom by się przydała;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie takie nieścisłości dotyczące nazwy marki to samobój dla producenta - powinni to gdzieś raz a dobrze wyjaśnić :P
OdpowiedzUsuńTo chyba jedyna marka , która jest na polskim rynku pod tyloma nazwami. Wygląda to bardzo nieprofesjonalnie.
Usuńprzed suszeniem włosów nakładam olejek, ale taki silikonowy
OdpowiedzUsuńrzadko używam suszarki, bo moje włosy schną ekspresowo :)
Mój preparat się kończy i pomimo, że nie przepadam za tą marką to chyba się na niego skuszę:)
OdpowiedzUsuńJest przynajmniej kilka kosmetyków, które są zdecydowanie warte uwagi, ten jest jednym z nich :)
UsuńMuszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki spray i mojej mamie też :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się, ale nie dlatego, że suszę tylko na uapły :P
OdpowiedzUsuńCałe lato tak używam i jestem zadowolona :)
UsuńNie miałam, ale pewnie by mi się przydał, bo ostatnio moje włosy to jakaś porażka :/
OdpowiedzUsuń