poniedziałek, 25 września 2017

Moje akcesoria do masażu i makijażu z Rossmanna




 Zebrało mi się w ostatnim czasie kilka akcesoriów, które nabyłam w Rossmannie
postanowiłam więc podzielić się z Wami swoimi wrażaniami z ich używania.
Pierwszy produkt, to tzw. Rękawica z wypustkami do masażu ciała. Do jej zakupu skłonił mnie film, który oglądałam na YouTube.
Przyrząd jest dwustronny. Jedna strona służy do masażu (drenażu limfatycznego), druga, na której znajdują się gęste igiełki, przeznaczona jest do wykonywania peelingu. Rękawicę można stosować na mokro (podczas kąpieli czy pod prysznicem) oraz po użyciu kosmetyku do ciała (balsamu, olejku itp.). Ja stosuję zwykle po nałożeniu serum lub/i olejku do ciała. 
 
Masażer spełnia wiele funkcji:
- poprawia krążenie,
- zwiększa skuteczność wchłaniania kosmetyków, co jest dużą zaletą w przypadku tłustych produktów,
- ujędrnia skórę,
- ułatwia modelowanie sylwetki, rozluźnia mięśnie,
- usuwa skutki zmęczenia.
Moja opinia: masażer jest wykonany z gumy, jest elastyczny i wygodny w użyciu. To tani, ale dobry produkt. Można go łatwo umyć, wyczyścić i wysuszyć, ma nawet wygodną zawieszkę. Niestety, jeśli ma się skłonności do siniaków, rękawica do masażu może okazać się za mało delikatna. Tak było w moim przypadku, więc tego masażera nie stosuję codziennie.
Na opakowaniu zamieszczona jest zalecenie, aby wymienić produkt na nowy po półrocznym użytkowaniu, na pewno nie będę trzymać się ściśle tej zasady, ale kiedy zauważę, że masażer nie nadaje się już do swojego pierwotnego zastosowania, wykorzystam go do czyszczenia pędzli do makijażu.

Po tym, jak zauważyłam, że częste stosowanie rękawicy do drenażu powoduje u mnie powstawanie siniaków, rozejrzałam się za rolkami masującymi, ponieważ wydawało mi się, że będą delikatniejsze. Masażer – rolkę również znalazłam w drogerii Rossmann. Obawiałam się jednak, że rączka szybko się złamie, więc szukałam czegoś z drewnianym lub bardziej elastycznym uchwytem. Nie znalazłam niczego odpowiedniego i przy następnych zakupach w Rossmannie promocja na ten właśnie masażer przekonała mnie ostatecznie do zakupu.

Moja opinia: rączka nie jest tak delikatna jak się wydawało. Masaż jest dużo łatwiejszy niż w rękawicy, ale na pewno mniej dokładny.
Uwaga: używając takich przyrządów do masażu pamiętajcie, aby masaż wykonywać od dołu, w kierunku górnych partii ciała.

Zestaw pędzli do makijażu
Pędzle używam prawie od roku. Pisałam o nich wcześniej, więc teraz jedynie podsumuję, że najczęściej używam pędzla do podkładu, czyszczę go bardzo często. Od jakiegoś czasu gubi włoski, ale nie są to niepokojące ilości. Sądzę, że cały zestaw jeszcze długo mi posłuży.

Najnowszy nabytek, to aplikator do makijażu a'la Beauty Blender – For Your Beauty. Jest bardzo przyjemny w dotyku. Jedna końcówka jest zaokrąglona, a druga szpiczasta, co pomaga nałożyć makijaż w trudno dostępnych miejscach np. przy skrzydełkach nosa. Mam go od niedawna, więc nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat trwałości, ale swoje zadanie spełnia znakomicie. Kosztuje 15,99 zł.

52 komentarze:

  1. Mam skłonność do siniaków, więc rękawica chyba by się u mnie nie sprawdziła, ale mimo wszystko uważam, że to fajny gadżet. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię na jesień tego typu zabiegi, więc chyba wybiorę się do rossmanna :) Dzięki za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że w Rossmanie są takie akcesoria do makijażu muszę je wypróbować i ta gąbeczkę też <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakość i dostępność całkiem niezła, więc na pewno nie będziesz miała problemów z zakupem. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Na takie masażery bym się skusiła.
    Całkiem fajne się wydają.
    Mogłabym mieć.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są całkiem fajne, choć na pierwszy rzut oka miałam wątpliwość, czy się sprawdzą.

      Usuń
  5. O proszę, dotąd nie myślałam, że rękawica do masażu jest mi potrzebna, ale okazuje sie, że chyba jednak by mi się przydała;D

    Pomimo zostawienia ostatnio w Rossmannie zdecydowanie za dużej ilości pieniędzy to chyba pora na kolejną wizytę po zakupy kosmetyczne;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Te pędzle bardzo mi się podobaja i musze się w najbliższym czasie w takie zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pędzelki są w porządku, a do tego tak uroczo wyglądają, że jeszcze milej je się używa.

      Usuń
  7. ooo takie super rzeczy można znaleźć w rossmannie - muszę się tam udać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio myślałam o zaopatrzeniu się w produkty do masażu, myślę, że są to bardzo ciekawe i potrzebne rytuały na jesień. Muszę więc moje myśli przeobrazić w czyny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię ich szczotkę do szczotkowania ciała na sucho ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gąbeczkę do podkładu bardzo lubię, choć nie znam innych poza beauty blenderem.
    MAsażery i inne bajery chyba nie dla mnie. Zbyt leniwa jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna ta zielona rękawica. Ja na razie używam szczotki do masażu na sucho. Zresztą też z Rossmanna :)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi się coś z tych zużyję, to pomyślę nad szczotką, skoro jest taka popularna 😉

      Usuń
  12. Najbardziej podobają mi się pędzle :) Wyglądają uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masażer mnie zainteresował, ale w sumie mam nieco skłonność do siniaków, wiec chyba sobie go odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta zielona rękawica wygląda ciekawie, rozejrzę się za nią jak będę w rossmanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam pojęcia, że w Rossmannie jest taki asortyment :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest w tych alejkach, których czasem się nie zauważa 😉

      Usuń
  16. Zainteresował mnie ten pierwszy masażer

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten masazer mnie bardzo zaintrygowal chyba kupie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Za masażerem się rozejrzę chociaż to jajko bardziej mi się spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja muszę najpierw się ogarnąć jakie pędzle są do jakich cieni, które do blendowania, które do nakładania. No i jeszcze te pozostałe. A później zdecyduję co kupić, ale te mnie ostatnio kusiły. :)
    https://pokazswepiekno.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, choć można wybrać też takie, które są bardziej uniwersalne.

      Usuń
  20. Ten masażer bardzo mnie teraz kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Z Rossmanna lubię szczotkę do szczotkowania ciała na sucho ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Taka rolka z wypustkami mogłaby sprawić mi przyjemność;) Gąbeczki do makijażu nie używam, ale słyszałam już wiele opinii, że naprawdę warto. Może przy okazji w drogerii się skuszę:) Pozdrawiam i obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba muszę wybrać się do Rossmana :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tej rękawicy niezbyt wygodnie mi się używało. Najczęsciej kupuję rękawice Kessa lub robię masaż bańką chińską.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rękawica nie sprawiała mi problemów, choć na pewno mogłaby być wygodniejsza, skoro nazywana jest rękawicą.

      Usuń
  25. Mam tylko gąbeczkę i bardzo ją lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Też używam pędzli do makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  27. Rękawica do masażu wygląda bardzo fajnie :) pędzle przepiękne :) Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam kilka ulbionych akcesoriów z Rossmanna no: szczotkę do masażu, pilnik do stóp FYB myjkę do pędzli i jeszcze kilka rzeczy mam na oku do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chętnie wypróbuję inne, skoro te się sprawdzają.

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.

Instagram @mrs_calluna