Półtora roku temu na moim blogu pojawił się tekst na temat przyrządów do masażu z Rossmana. Zabrakło tam jednego masażera, który mam najdłużej - drewnianego masażera do stóp. W związku z tym, że moi czytelnicy byli zainteresowani również tym masażerem, postanowiłam dzisiaj napisać co myślę na jego temat.
Masażer do nóg z Rossmanna kupiłam kilka lat temu. Taki przyrząd był mi potrzebny, ponieważ przytrafił mi
się kiedyś niefortunny upadek, zakończony złamaniami w kościach
stopy i problemami ze stawem skokowym. Stopa jest teraz
bardziej wrażliwa na wszelkie niewygody, więc uznałam, że
z masażera będę często korzystać.
Wcześniej, gdy mieszkałam w domu rodzinny, również używałam tego typu przyrządów, które były własnością moich rodziców. Miałam dzięki temu okazje dobrze je poznać i porównać z masażerem z Rossmanna.
Drewniany masażer do stóp
Tego typu masażer przede wszystkim
poprawia krążenia, z pewnością przyda się osobom, którym
puchną stopy, działa odprężająco. Niektórzy twierdzą również,
że służy akupresurze. Co do akupresury, to jest to metoda,
która wymaga większego zaangażowania, niż przesuwanie stopą po rolkach z wypustkami i zdecydowanie
trzeba wiedzieć gdzie i jak naduszać.
Masażer z Rossmanna jest wykonany z lakierowanego
drewna. Ma 10 metalowych drążków (po 5 dla każdej stopy), na
których znajdują się drewniane wałki. Środkowe wałki wyposażone
są w gumowe "kolce".
Masażer do stóp For Your Beauty – wady i zalety
Masażer For Your Beauty dostępny jest
w drogeriach Rossmann. Można go kupić za około 20 zł.
+ Wszystkie jego części, które mają
kontakt ze stopą, są wykonane z lakierowanego drewna.
Dzięki temu masażer może bez problemu być czyszczony, najlepiej
wilgotną szmatką.
+- Druga sprawa, która różni go od
wcześniej poznanych przeze mnie masażerów (dostępnych na na Allegro, czy Ceneo), to
podkładki, które zabezpieczają przed porysowaniem podłogi. Z
jednej strony dają pewność, że wykonując masaż, nie zniszczymy
sobie podłogi, a z drugiej sprawiają, że masażer
jeszcze łatwiej się przesuwa. Lepiej sprawdziłyby się podkładki
z gumy. Te są niestety wykonane z gładkiego materiału, który przypomina gąbkę.
- Największa wada tego masażer,
to jego wielkość. Jest on lekki, nieduży, poręczny, ale też
i nieco za mały, by zmieścić na nim stopę. Moje ledwie się mieszczą, choć są szczupłe. Nie wyobrażam sobie, by mógł
z niego korzystać jakikolwiek mężczyzna.
Jak wiadomo, stopa podczas masażu
zajmuje więcej powierzchni, niż na przykład wtedy gdy stoimy.
Powinna dotykać całą swoją powierzchnią masażera, a jak
możecie zobaczyć na zdjęciu, moja stopa dotyka krawędzi tego
przyrządu.
- Kolejna wada - przez to, że jest sporo drobnych
wałków, od czasu do czasu zdarza się, że gdy przesuwam stopą,
masażer się zacina.
Czy drewniany masażer do stóp z Rossmanna jest lepszy od tradycyjnego
Jeśli macie drobne stopy i nie
będzie was drażniło, że rolki nie zawsze będą się płynnie
przesuwały, to będziecie zadowoleni z masażera. Ja jednak
wolę tańsze, tradycyjne masażery. Choć nie mają gumowych kolców
i zaokrąglanego kształtu, lepiej spełniają swoją role, a do
tego są o wiele tańsze.
Dajcie znać w komentarzach, czy używacie przyrządów do masażu stóp.
Przypomniałaś mi, że taki masażer muszę sobie sprawić. Może nie mam dużych stóp, ale ten z rossmana i tak mi jakoś nie przypadł do gustu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Jest lepszy niż żaden, ale można znaleźć coś co będzie bardziej się sprawdzać ;)
Usuńo, może mamie sprawię w prezencie:)
OdpowiedzUsuńCałkiem dobry pomysł na prezent, jeśli wiesz, że Twojej mamie nie będą przeszkadzały jego mankamenty :)
UsuńNie wiedziałam, że można kupić coś takiego w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńMożna i dostępność jest całkiem dobra. Przed przygotowaniem wpisu specjalnie zajrzałam ;)
UsuńAleż ciekawy ten masażer! :) Szczerze przyznam, że gdzieś z dzieciństwa pamiętam taki podstawowy, ale wiem że niezwykle mnie gilgotał! Aż na samą myśl mnie wzdryga, haha :) Aczkolwiek chętnie bym wypróbowała!
OdpowiedzUsuńZ tym gadżetem na szczęście nie mam takich problemów, ale skoro można się przyzwyczaić do chodzenia po żwirowej plaży, to i tutaj się da ;)
UsuńMoi rodzice mieli właśnie taki zwykły masażer do stóp. Ja jako dziecko się nim po prostu bawiłam:P A teraz przydał by się taki masażer dla relaksu
OdpowiedzUsuńCzas upłynął i teraz to my jesteśmy tymi rodzicami, którzy potrzebują masażera ;)
UsuńJakoś nie zwróciłam na nie uwagi, a przydałyby się choćby do poprawy krążenia :P
OdpowiedzUsuńNa pewno sprawdzi się w tym celu :)
UsuńM ten masażer i bardzo go lubię :) robi dobrą robotę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że się u Ciebie sprawdza :)
UsuńNigdy nie miałam masażera do stóp, nawet nie miałam pojęcia, że istnieją :D
OdpowiedzUsuńW razie potrzeby, wiesz już gdzie szukać ;)
Usuńmiala moja mama i nadal gdzies ma, ja kupilam tez sobie ale inny:P
OdpowiedzUsuń