sobota, 4 stycznia 2020

Dlaczego przestałam farbować włosy henną - henna wady i zalety




Od kilku lat regularnie farbuję, a właściwie farbowałam włosy naturalną henną. Zaczęłam od Khadi, a później Top Op oraz Sattva. Z efektów byłam zawsze zadowolona, jednak jest coś co spowodowało, że przestałam farbować włosy henną. Przybliżę wam zatem wady i zalety naturalnej farby do włosów.


Dlaczego przestałam farbować włosy henną

Henna do włosów, to przede wszystkim produkt dla cierpliwych i mogących zagospodarować sobie dużo wolnego czasu oraz dla takich, którzy mogą bardzo długo schylać się nad wanną czy umywalką, by zmyć z włosów resztki ziół.

Moment, w którym przestałam farbować włosy henną, to druga połowa ciąży. Schylanie się z ciężkim brzuchem odpadało.
Po porodzie również nie zaleca się długiego schylania (jak przy myciu włosów nad wanną), więc i wtedy nie zdecydowałam się na hennowanie. Kolejna przyczyna to brak czasu. Postanowiłam jednak użyć innej farby do włosów, która mimo wszystko hennę ma w składzie. 


Wady henny do włosów

 

CZAS 
Hennę trzeba nałożyć na wilgotne włosy, a mieszanka musi mieć odpowiednią temperaturę i konsystencję, dlatego po umyciu głowy trzeba się spieszyć, szczególnie w upały, by włosy za bardzo nie wyschły.
Nakładanie henny wymaga więcej czasu niż przy innych sposobach farbowania włosów, bo konsystencja nigdy nie jest całkowicie gładka. Tutaj pomocna jest maska do włosów.
Czas trzymania henny na włosach Zwykle trzymałam ją 1-1,5 godziny. Im więcej tym mocniejszy efekt. Niestety siedzenie 2 godziny z workiem i czapką nie należy do najwygodniejszych
ZAPACH HENNY 
Zapach nie przeszkadzał mi nawet w I trymestrze ciąży, ale to kwestia indywidualna, więc umieszczam go jako wadę. Nie wiem dlaczego, ale w przypadku henny Sattva, po zmyciu farby z włosów, w ogóle nie czułam tego specyficznego zapachu.
SIWE WŁOSY A HENNA 
Henna nadaje się do farbowania siwych włosów, jednak warto mieć na uwadze, że o wiele bardziej się one odróżniają od reszty, niż w przypadku innych farb.
KONIECZNA SAMODZIELNOŚĆ 
Nie spotkałam się z tym, aby można było nałożyć hennę w salonie fryzjerskim.
DOSTĘPNOŚĆ 
Farbę do włosów można kupić w każdej drogerii, prawdziwą hennę widuję dotychczas tylko w sklepach eko.
SIWE WŁOSY A HENNA
Henna co prawda znakomicie radzi sobie z pokrywaniem siwych włosów, ale w moim przypadku odróżniają się one po farbowaniu bardzo mocno od pozostałych.

Inne wpisy na blogu Wellness po polsku, które mogą cię zainteresować:


Nie prawda, że wadą henny są:
wysuszanie włosów – sztywne i suche włosy po hennie, to efekt nieodpowiednie płukania. Dobrze wypłukane włosów nie były u mnie nigdy za suche.
prostowanie fal i loków przez hennę – mam falowane włosy, henna nigdy tego nie zmieniła


Zalety henny

 

- dodaje włosom blasku,
- wzmacnia włosy,
- ziołowa farba działa w pewien sposób jak odżywka,
- jest bardziej bezpieczna dla zdrowia, włosów i skóry głowy niż syntetyczne farby. 


30 komentarzy:

  1. Jeszcze nigdy nie farbowałam włosów - ani henną, ani klasyczną farbą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miała ochotę na farbowanie, to masz tu podpowiedzi ;)

      Usuń
  2. Moja sąsiadka farbuje henną swoje piękne loki prawie co dwa tygodnie na bardzo ciemny brąz, wygląda rewelacyjnie mimo swoich 66 lat <3 Ja niestety mam problemy ze schylaniem, wolę się w jaśniejszych włosach, do tego
    bardzo szybko mi rosną. Od roku nie farbuję w ogóle, ale nie wiem jak długo w tym wytrwam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rok przerwy od farbowania to sporo. Powodzenia! :)

      Usuń
  3. Ja już od dawna w ogóle nie farbuję włosów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja henna jeszcze nigdy nie farbowałam włosów. Faktycznie dość sporo trzeba to trwa choć ja ostatnio u fryzjera jak robiłam sombre to pobiłam rekord bo siedziałam bite 4h :o pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba mieć siły żeby tyle wiedzieć , a schylać się jeszcze trudniej ;)

      Usuń
  5. Nigdy nie próbowałam tego rodzaju farbowania włosów. Może kiedyś spróbuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz jest najtrudniejszy, potem można się przekonać do henny.

      Usuń
  6. Nie farbowałam nigdy henną i chyba raczej wolę oddać się w ręce sprawdzonej fryzjerki niż samej eksperymentować;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie farbowałam włosów niczym :D Ale fajnie przedstawiłaś wady :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja często farbuję włosy, ale henny jeszcze nie stosowałam, chyba brakowałoby mi cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  9. nigdy nie farbowalam henna glownie z tego wzgledu ze lubie rozjasniac i lubie farby oraz nie podobaja mi sie kolory henny jesli chodzi o mnie wolę inne kolory na wlosach ;) poza tym henna moglaby negatywnie wplynac na moja skore glowy a farby zwykle jej pomagają o dziwo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koleżanka rozjaśnia stołową farbą i jest zadowolona, ale na pewno dużo zależy od docelowego koloru.

      Usuń
  10. Nie wiem czemu ale mnie henna podrażniała. Bardzo swędziała mnie po niej głowa. Śliczne masz włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może masz uczulenie, w końcu to zioła. Dziękuję za komplement I pozdrawiam :D

      Usuń
  11. Nigdy Nie farbowałam włosów ale o hennie sporo czytałam na forum włosomaniaczek :) domyślam się, że z brzuszkiem musiało być ciężko myć włosy nad wanną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mycie znalazłam sposób, ale hennowanie sobie odpuściłam ;)

      Usuń
  12. Nigdy nie farbowałam włosów henną ze względu na to, że naczytałam się jak trudno jest ją później usunąć. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też można zaliczać do wad, ale jak pamiętam historię koleżanki która w renomowanym salonie robiła dekoloryzację i kładła farbę, to bałabym się iść jej śladem. Był totalny niewypał.

      Usuń
  13. Kurcze, to chyba nie dla mnie. Nie jestem osobą cierpliwą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba że zalety bardziej Cię przekonają niż wady ;)

      Usuń
  14. Nigdy nie farbowałam włosów henna.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nigdy nie hennowałam włosów, zawsze farbowałam u fryzjera tonerem ;) jakoś najbardziej ufam swojej fryzjerce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Twoje obawy przed samodzielnym farbowaniem. Na szczęście henna wygląda na włosach dość naturalnie, więc nawet jak są jakieś niedociągnięcia, to nie zwracają uwagi.

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.

Instagram @mrs_calluna