wtorek, 10 marca 2020

Żel i płyn antybakteryjny diy, czyli jak zrobić środek dezynfekcyjny w domu




Żelu antybakteryjnego zaczęłam używać regularnie odkąd zostałam mamą. Mam go przede wszystkim zawsze na przewijaku. Czasem kupuję, a czasem robię taki żel samodzielnie.

Trudno mi było uwierzyć, że po ostatnich doniesieniach na temat zagrożenia koronawirusem, w drogeriach brakuje nawet mydła. Wczorajsza wizyta w osiedlowej drogerii przekonała mnie jednak, że mój sposób na przygotowanie żelu antybakteryjnego może się wam przydać.


Jak zrobić domowy żel antybakteryjny

 

Do przygotowania żelu antybakteryjnego w domu, potrzebne są: spirytus 96 %, żel np. aloesowy, nagietkowy, hialuronowy oraz opcjonalnie olejek z drzewa herbacianego, który znakomicie dezynfekuje.

- 70 ml spirytusu 96%,
- 25 ml żelu,
- 5 ml olejku z drzewa herbacianego.

Aby przygotować żel antybakteryjny wymieszaj dokładnie wszystkie powyższe składniki (ja w takim przypadku używam spieniacza do mleka). Gotowy żel przelej do butelki z pompką. Podałam przepis na pojemność 100 ml. Ponieważ butelki o tej pojemności są łatwo dostępne w drogeriach, ze względu na możliwość przewożenia ich w bagażu podręcznym podczas podróży samolotem. Znajdziecie je na przykład w drogerii Rossmann oraz w sklepach internetowych tutaj 
Ja użyłam pustej już butelki po żelu do mycia twarzy.
Spośród wymienionych żeli, najłatwiej będzie znaleźć wam zapewne żel aloesowy. Szukajcie go w aptekach i drogeriach. Sprawdzi się na pewno ten Equlibra oraz ten marki ALOESOVE z idealną do tego celu butelką. 

Przed każdym użyciem wstrząśnij.
Gotowe!


Najprostszy przepis na płyn dezynfekcyjny

 

Dla tych, którzy wolą prosty przepis na płyn, polecam wymieszanie spirytusu z wodą. Jeśli słyszeliście, że wystarczy wódka, muszę was zmartwić. Ma ona za małą zawartość alkoholu etylowego.
Do przygotowania płynu antybakteryjnego wystarczy wymieszać:
70 ml spirytusu 96%,
30 ml wody destylowanej.

Pamiętajcie, że używając tego typu środków musicie szczególnie dbać o zachowanie bariery hydrolipidowej na skórze dłoni, stosujcie kremy do rąk częściej  niż zwykle.

Dajcie znać, czy też zauważyliście w sklepach putse półki w regałach ze środkami do higieny rąk?

15 komentarzy:

  1. Ludzie powariowali. Ale dobrze, że są takie receptury i można samemu zrobić taki żel i płyn.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, u mnie też brakuje takich środków. Zwłaszcza, że w moim mieście leży (na razie) pięciu zakażonych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moimdo dziś nie ma potwierdzonych przypadków, ale nie możliwe żeby nie było nikogo zarażonego.

      Usuń
  3. W obliczu sytuacji w naszym kraju, to bardzo wartościowy post.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi wlasnie kończy sie mydło i dzis po pracy mam isc na zakupy i boje sie ze zostanę takie puste regały... ale jak cos to wracam do Ciebie i robie sama :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś tłumy. Nam też się kilka rzeczy skończyło i niestety trzeba było się z tym zmierzyć ;).

      Usuń
  5. Wpis bardzo na czasie ;)
    Ale mam pytanie, gliceryny nie dodajesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dodaję gliceryny, ale lubię dolać kilka kropel witaminy E.

      Usuń
  6. Wczoraj wybrałam się do marketu po zakupy. Puste półki były nie tylko przy mydłach ale i przy papierze toaletowym i...pieczywie tostowym. O żelu aloesowym oczywiście mogłam zapomnieć;))))
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy publikowałam ten post w sklepach nie brakowało kosmetyków. W ciągu tych kilku dni ludzie porobili ogromne zapasy. Polecam Ci internetowe sklepy z półproduktami kosmetycznymi, tam jest mnóstwo żeli do wyboru.

      Usuń
  7. Wczoraj właśnie zrobiłam domowy żel antybakteryjny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No tak, takie przepisy są teraz na wagę zlota...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.

Instagram @mrs_calluna