Dbanie o zdrowie nie sprowadza się
tylko do odżywiania, stosowania naturalnych kosmetyków, czy
dbałości o sylwetkę. Ważne jest również to, czym się
otaczamy. Dziś przedstawię Wam kilka zasad i nawyków, które wprowadzone do codziennego życia, pomagają zadbać o zdrowie,
a także o środowisko.
1. Komfort cieplny
Za najbardziej optymalną
temperaturę w pokoju dziennym uważa się około 21°C,
w sypialni ok. 19°C, a w łazience – około
25°C. Najważniejsze jednak, aby zamiast trzymać się tych danych,
ustawić w pomieszczeniu taką temperaturę, w której
będziemy czuć się komfortowo, na odczucie temperatury
ma bowiem wpływ między innymi pora dnia, poziom naszej
aktywności, a także płeć. Pamiętajmy, że zbyt wysoka
temperatura, szczególnie zimą, prowadzi do wysuszanie śluzówek
nosa i gardła, spojówek, co zwiększa podatność
na infekcje. Przy zbyt wysokiej temperaturze spada koncentracja,
pojawia się nadmierne pocenie, co powoduje ryzyko zaburzeń
elektrolitowych, a w konsekwencji zaburzeń rytmu pracy
serca.
W zbyt niskiej temperaturze
wzrasta natomiast ciśnienie krwi, ponieważ organizm chroni się
przed zimnem, a przez to że zużywa energię na utrzymanie
odpowiedniej ciepłoty, mniej energii jest w stanie przeznaczyć
na pracę umysłową.
Najprostsze sposoby na uzyskanie
odpowiedniej temperatury, to zimą stosowanie termostatów,
a latem odpowiednio dobrane zasłony okienne.
2. Komfort snu
Dla dobrego snu ważne jest nie tylko
wygodne łóżko. Aby spało się nam komfortowo należy pamiętać o:
przewietrzeniu sypialni,
odpowiedniej temperaturze
w pomieszczeniu,
dobrym zaciemnieniu,
wyborze odpowiedniej kołdry.
3. Wietrzenie
Dzięki szczelnym oknom i szybom
skonstruowanym w taki sposób, aby jak najlepiej zachowywać
ciepło, oszczędzamy energię. Powoduje to jednak, że częściej
musimy wietrzyć mieszkanie. Jak już wcześniej wspomniałam, stały
dopływ świeżego powietrza wpływa korzystnie na sen, a także
poprawia samopoczucie i koncentrację. Najbardziej odczuwalnym
przeze mnie skutkiem braku świeżego powietrza jest ból głowy.
Optymalnym rozwiązaniem jest przynajmniej dwukrotne w ciągu
dnia przewietrzenie mieszkania przez 5-10 minut (pamiętając
w sezonie grzewczym, aby wyłączyć ogrzewanie).
O intensywnym wietrzeniu musimy
pamiętać po wykończeniu lub remoncie mieszkania. Aby pozbyć
się oparów farb, lakierów i rozpuszczalników, pomieszczenie
należy wietrzyć nawet do 3 tygodni. Pamiętajmy, że nowe
wyposażenie mieszania (meble, dywany) również może emitować
toksyczne opary lakierów, farb, rozpuszczalników i klejów,
w przypadku mebli tapicerowanych i dywanów, może być
nasączone środkami owadobójczymi, a przedmioty wykonane
z drewna mocno nasiąknięte pestycydami.
4. Właściwa wilgotność
Codzienne użytkowanie mieszkania
powoduje, że powstają duże ilości pary wodnej (pranie,
suszenie, gotowanie, kąpiele). Źródłem wilgoci są również
sami mieszkańcy. Każdego dnia przez płuca tracimy około 600 ml
wody, co najmniej drugie tyle ubywa nam przez skórę.
Skutkiem nieprawidłowej wymiany
powierza jest zawilgocenie, co często prowadzi do powstawania
plam wilgoci oraz pleśni.
O tym, że powietrze jest
zbyt wilgotne, jednoznacznie świadczą zaparowane szyby w oknach,
skraplanie pary wodnej na powierzchni ścian i przedmiotów.
Aby zabezpieczyć mieszkanie przed zawilgoceniem, należy montować
specjalne otwory w drzwiach i absolutnie nie zasłaniać
kratek wentylacyjnych oraz pamiętać o regularnym
wietrzeniu.
5. Dobre oświetlenie
Światło słoneczne dostarcza nam
witaminę D, wpływa na poprawę nastroju, sprzyja
produktywności i nauce. W gotowym mieszkaniu trudno
zmienić położenie okien, ale odpowiednim ustawieniem mebli
i sprzętów możemy wpłynąć na jak najlepsze
wykorzystanie światła słonecznego.
Jeżeli mamy wpływ na projekt
domu, czy mieszkania powinniśmy zwrócić uwagę na rozmieszczenie
okien, ich wielkość oraz położenie względem stron świata.
Wielkość, ilość i rozmieszczenie okien wpływa również
na temperaturę jaka panuje w pomieszczeniu.
Wybór sztucznego oświetlenia jest
nie mniej istotny. Każde z pomieszczeń wymaga
specyficznych lamp. Wspólną zasadą jest to, by lampy nie
raziły nas światłem, a żarówki nie były widoczne.
W domu zdecydowanie sprawdza się ciepłe, żółte światło,
zimne lepiej nadaje się do pomieszczeń takich jak warsztaty.
6. Bezpieczna chemia domowa
Warto mieć na uwadze, że środki
chemiczne, których używamy do sprzątania domu, mają
negatywny wpływ na nasze zdrowie. Najważniejsza zasada,
to używanie rękawiczek, ale niestety wiele substancji
toksycznych przedostaje się do naszego organizmu przez skórę.
Jest mnóstwo sposobów na wykonanie
domowych środków czystości. Jeżeli ich działanie jest dla Was
mało skuteczne lub uciążliwe, możecie bez problemu znaleźć
w sklepach ekologiczne środki czyszczące, które działaniem
nie odbiegają od tych powszechnie dostępnych, a użyte
w nich substancje zapachowe, to często naturalne olejki
eteryczne.
7. Segregacja odpadów i recykling
Już na samym etapie zakupów
warto wybierać produkty w opakowaniach, które będą mogły
zostać powtórnie przetworzone, a do pakowania używać toreb
wielokrotnego użytku. Warto także poświęcić chwilę
na segregowanie śmieci ze szkła, papieru, plastiku czy
aluminium od pozostałych. Dzięki temu część naszych
odpadów, zyska szansę na powtórne wykorzystanie.
8. Zdrowie kwiaty doniczkowe
Rośliny w pomieszczeniu nie tylko
ozdabiają, ale także tworzą przyjazny mikroklimat: pochłaniają
dwutlenek węgla i produkują tlen, regulują wilgotność,
pochłaniają toksyczne opary (np. formaldehyd, amoniak, toluen,
benzen). Do najpopularniejszych należą: paproć,
skrzydłokwiat, zielistka, bluszcz i dracena.
Podsumowanie
Do powyższych zasad mogłabym
dodać również ekologiczne korzystanie z prądu i wody.
Umyślnie je pominęłam, ponieważ uważam, że pojęcie
to służy często tworzeniu nadużyć. Dobrym przykładem
są energooszczędne programy w pralkach, które mają prać
w małej ilości wody i w niskich temperaturach celem
zaoszczędzenia energii. Oszczędzanie prądu i wody w moim
odczuciu, to używanie ich tylko wtedy, kiedy potrzebujemy.
Dla mnie wietrzenie to podstawa, w mieszkaniu musi być zapach wiatru i kwitnących na dworze kwiatów :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię taki zapach, czasem nawet się nim przesiąknie i pachnie po przyjściu do domu :)
UsuńPamiętam o tych rzeczach, chociaż czasem jest problem z wilgotnością powietrza - w każdym razie świetny pomysł na taki post!
OdpowiedzUsuńJest trochę do pilnowania, szczególnie, gdy robi się duże pranie.
UsuńZgadzam się w pełni z Twoim wpisem! Szczególnie należy wietrzyć w pokoju :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Chyba sporo osób zapomina o wietrzeniu, stąd wydaje się ono takie istotne ;)
UsuńPiękne kwiatki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je podziwiać :)
UsuńWietrzenie to bardzo dobry punkt - czuję mega różnice w czasie snu odkąd regularnie wietrzę pokój :)
OdpowiedzUsuńMam to samo, jak zapomnę, to od razu czuję, że coś jest nie tak ;)
UsuńTak sobie myślę po przeczytaniu, że chyba muszę kupić więcej kwiatów
OdpowiedzUsuńDobra decyzja :)
UsuńU mnie wietrzenie to podstawa!
OdpowiedzUsuńZnakomicie, niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę jakie jest istotne.
UsuńBardzo ciekawy wpis. Lubię rośliny doniczkowe, ale nie wszystkie mogę trzymać ze względu na koty. Masz śliczną firankę :)
OdpowiedzUsuńKoty i rośliny domowe, to zwykle niestety nie jest dobre połączenie ;)
UsuńLubię dużo roślin w domu i wywietrzone pokoje :)
OdpowiedzUsuńOd razu robi się przyjemniej w takim domu :)
UsuńMuszę w końcu ogarnąć domowe kwiatki, bo to temat w którym mam największe braki :/
OdpowiedzUsuńNiestety kwiaty wymagają uwagi, choć niektórym wystarcza jej bardzo mało ;)
UsuńBardzo wiele osób zapomina o wietrzeniu. Szczególnie w miejscu pracy. A potem się dziwią, że nie mogą się skupić i dopada ich ospałość ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się, najlepiej widać równicę, jak się przejdzie po kilku pokojach ;)
UsuńIle przydatnych wskazówek! Zdecydowanie muszę pamiętać o regularnym wietrzeniu - o ile teraz okna są cały czas otwarte, o tyle zimą niechętnie pozbywam się ciepełka z domu, co skutkuje podwyższoną wilgotnością...
OdpowiedzUsuńZimą wierzenie wymaga więcej przygotowania.
UsuńJa polecę spanie przy otwartym oknie=hartowanie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym tak robiła nie tylko latem, ale moje zatoki się sprzeciwiają ;)
UsuńJA w mieszkaniu mam wieczny bałagan, moje dzieci wprowadzają chaos i do zdrowego mieszkania to mojemu wiele brakuje :).
OdpowiedzUsuńZ czasem pewnie zacznie zdrowieć ;)
UsuńMuszę wreszcie się przyłożyć do roślinek domowych. Wszystko u nas pada :(
OdpowiedzUsuńMoże uda się z czymś mniej wymagającym.
UsuńWietrzenie to chyba najważniejszy dla mnie punkt
OdpowiedzUsuńNie zamierzałam układać wg kolejności, ale i tak wyszło że najważniejsze są na początku ;)
UsuńU mnie przy takiej pogodzie okno uchylone jest all day all night :) I kwiaty - to też podstawa mojego mieszkania :)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny post, podzielę się nim z innymi :D
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńJako że moja córka sporo choruje to wietrzenie mieszkania jest u nas codziennością.
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz takie podejście. Niektórzy uważają odwrotnie.
UsuńWietrzenie to u mnie podstawa :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%. Wszystko to co wymieniłaś to ma wpływ na nasze samopoczucie :)
OdpowiedzUsuńKwiatów u mnie brak, ale za to zimą zawsze skręcam kaloryfery, bo wolę, gdy jest chłodniej ;)
OdpowiedzUsuńEkstra są te kwiatki :D bardzo mi się spodobały
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń