poniedziałek, 15 lipca 2019

Opinia o kremie na noc Ava Aloe Organic Anti Aging



Dużo dobrego słyszałam o serii Ava Aloe Organic, ale przez długi czas obawiałam się, że nie będę mogła używać tych kosmetyków z uwagi na alergię skórną, jaką wywoływały u mnie produkty z aloesem (nie tylko kosmetyki). Od kilku lat stawiam właściwie wyłącznie na naturalną pielęgnację, często wybieram kosmetyki z certyfikatami ekologicznymi i zauważyłam, że aloes w składzie tych produktów nie wywołuje u mnie alergii. Nie odważyłam się jeszcze sięgnąć po żel aloesowy, ale wypróbowałam nagrodzony i certyfikowany krem na noc z aloesem Ava Aloe Organic Anti Aging.

Ava Aloe Organic Anti Aging krem na noc z aloesem



Krem znajduje się w szklanej, przezroczystej butelce z pompką. Dzięki temu bardzo łatwo nabrać odpowiednią dozę produktu i doskonale widać ile kremu jeszcze nam zostało.

Krem ma bardzo delikatny, przyjemny, naturalny zapach. Konsystencja jest lekka, krem szybko się wchłania.

Skład kremu na noc z aloesem Ava Aloe Organic Anti Aging



Pochodzenia naturalnego jest 98% składników kremu, z tego 31%, to składniki organiczne z plantacji monitorowanych.

W składzie znajdują się między innymi: woda lawendowa, sok z liści aloesu, olej z oliwek, olej z nasion makadamia, skwalan, ekstrakt z liści aloesu, ekstrakt z rumianku pospolitego, ekstrakt z opuncji figowej.

Skład kremu wg INCI



Aqua, Lavandula Angustifolia Flower Water*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Olea Europaea Fruit Oil, Glycerin, Macadamia Integrifolia Seed Oil*, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Olivate, Squalane, Sorbitan Olivate, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract*, Opuntia Ficus-Indica Stem Extract**, Hydrogenated Vegetable Oil, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Cocos Nucifera Oil, Phytic Acid, Phytosterols, Sodium PCA, Beta-sitosterol, Glyceryl Stearate, Tocopherol, Glyceryl Linolenate, Sodium Phytate, Squalene, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alcohol, Parfum, Citronellol, Geraniol, Linalool.

* składniki z plantacji monitorowanych

** wykonane z organicznych składników

 

Opinia o kremie na noc z aloesem Ava Aloe Organic Anti Aging



Do kremu podeszłam bardzo ostrożnie, najpierw sprawdziłam go kilkukrotnie na dłoni, później dopiero na twarzy. Nie wywołał żadnej reakcji uczuleniowej, więc zaczęłam regularnie stosować go na noc. Polubiłam go już od pierwszego użycia.

Ważne jest dla mnie, aby krem na noc miał jak najmniej intensywny zapach i nie barwił, bo powoduje to, że rano budzę się na zabrudzonej poduszce. Krem Ava szybko się wchłania, nie barwi, a cera do rana pozostaje gładka, odżywiona i nawilżona. Czegoś takiego potrzebowałam na noc.

Krem ma za zadanie działać przeciwstarzeniowo oraz zmniejszać podrażnienia i zaczerwienienia. Dwie z pierwszych funkcji trudno mi ocenić, za to jako posiadaczka cery naczynkowej, mogę potwierdzić, że krem zdecydowanie działa na cerę kojąco i zmniejsza zaczerwienienia. Zauważyłam też, że krem działa w pewnym stopniu ujędrniająco. Odkąd go stosuję, rano nie mam opadających policzków. Ich powstawanie spowodowane jest przez nieprawidłowy przepływ limfy w miejscach gdzie wielokrotnie byłam opuchnięta po zabiegach stomatologicznych (pisałam o tym tutaj).



W tej chwili używam jeszcze dwóch innych kosmetyków marki Ava. Na początku miałam zamiar opisać je razem, ale każdy z nich ma inne działanie i pochodzi z innej serii, dlatego postanowiłam rozdzielić recenzje. Wkrótce możecie się spodziewać więc kolejnych wpisów.

15 komentarzy:

  1. Skoro łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, to to jest coś, czego właśnie szukam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. mialam ostatnio barwiacy krem i to byla masakra, wiec tez sobie cenię takie niebarwiące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nawet jak krem świetnie działa, to jest to duży minus.

      Usuń
  3. Ooo zapowiada się całkiem fajny krem. Aloes w kosmetykach lubię więc chętnie poznam i ten krem

    OdpowiedzUsuń
  4. Skład ma bardzo fajny, może też się na niego skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać mnie skusił mimo obaw i nie żałuję :)

      Usuń
  5. Ostatnio odkryłam niezwykłe właściwości aloesu (szkoda, że masz na niego uczulenie), dlatego kosmetyk wart wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wszystkim polecam aloes, a sama przez lata go unikałam. Zacznę od tej serii z Ava, a potem zobaczę ostrożnie jak z innymi kosmetykami z aloesem.

      Usuń
  6. W sumie podziwiam za odwagę, gdybym miała alergię, to bałabym się nawet spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alergię miałam nie tylko po kosmetykach, ale nawet po zastrzykach z aloesem, które zaleciła mi okulistka. Długo się bałam i do dziś nie odważyłam się jeszcze np. na żel aloesowy, ale zauważyłam, że kilka naturalnych kosmetyków które wcześniej używałam miało aloes w składzie (doczytałam to dopiero jak wnikliwie sprawdzałam INCI) i te kosmetyki się u mnie całkiem dobrze sprawdzały. Zastanawiam się, czy ma to związek z tym, że aloes był z ekologicznych upraw i jednak nie sam aloes, a jakieś dodatkowe substancje stosowane w uprawach były przyczyną alergii.

      Usuń
  7. Już patrząc na sam jego skład mam chęć wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też skusił skład, a dodatkowa zaleta, to szklana butelka z pompką. Najlepsze połączenie :D

      Usuń
  8. Coś czuję, że bym się z nim dogadała :P Jakiś czas temu miałam od nich krem na noc i spisał się zacnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Zapraszam do obserwowania, będzie mi bardzo miło :)
Jeśli prowadzisz bloga, z chęcią Cię odwiedzę.
Komentarz to nie miejsce na reklamę, jeśli chcesz się zareklamować na tym blogu zajrzyj na stronę KONTAKT/WSPÓŁPRACA.

Instagram @mrs_calluna